Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Bezdomny spłonął w legowisku
Tragedia w Czerwionce-Leszczynach. W pożarze zginął człowiek. Prawdopodobnie był to bezdomny, który nadużywał alkoholu. Zapaliło się jego legowisko - koce i dywany. Zwłoki mężczyzny są do tego stopnia zwęglone, że na razie nie jest możliwa jego identyfikacja.
Dzisiaj około 5.00 rano w rejonie ulicy W.Pola w Czerwionce-Leszczynach doszło do pożaru. Na miejscu zdarzenia policjanci ujawnili zwęglone zwłoki mężczyzny. Jak ustalili funkcjonariusze, spaleniu uległo legowisko należące najprawdopodobniej do osoby bezdomnej.
Ogień zauważyła przypadkowa kobieta, która natychmiast powiadomiła straż pożarną. Okazało sie, że w odległości około 200 m za osiedlem " Manhatan" w zaroślach palą się koce i dywany stanowiące legowisko bezdomnego. Po ugaszeniu ognia, okazało sie, że w płomieniach zginął człowiek. Zwłoki mężczyzny były do tego stopnia zwęglone, że narazie nie jest możliwa jego identyfikacja.
Prawdopodobnie ofiarą pożaru był bezdomny, który nadużywał alkoholu i nie chciał skorzystać z oferowanej mu przez pracowników socjalnych pomocy. Obecny na miejscu prokurator zarządził sekcję zwłok. Obecnie śledczy wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |