Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Bartosz szukał pracy na jarmarku
Osoby, które myślą o znalezieniu bądź zmianie pracy, kierowały się w środę do rybnickiego PUP-u, gdzie po raz ósmy odbył się Jarmark Ofert Pracy. Propozycje zatrudnienia zaprezentował nie tylko PUP, ale też dwie agencje pracy. - Oferujemy zatrudnienie za granicą. Dla wielu osób barierą jest język obcy, ale to nie problem, bo organizujemy kursy – wyjaśnia Katarzyna Bernacka z biura pośrednictwa pracy Globalis.
- Jestem osobą niepełnosprawną i w związku z tym rozglądam się za pracą biurową, najlepiej przy komputerze. Nie jest łatwo. Moje poszukiwania trwają już od września – mówi 22-letni Bartosz Fojt z Rybnika, który z zawodu jest technikiem administracji. - Dzisiaj żadnej oferty dla mnie nie było, ale dowiedziałem się o możliwości kursów i dostałem kilka adresów internetowych - dodaje Bartosz.
Podczas ósmego już Jarmarku Ofert Pracy, który odbywa się cyklicznie ostatniego dnia miesiąca, można było zapoznać się nie tylko z ofertami PUP-u, też agencji pracy, które oferują zatrudnienie w kraju i za granicą. - Proponujemy pracę za granicą dla opiekunek osób starszych oraz dla budowlańców – informuje Katarzyna Bernacka z biura pośrednictwa pracy Globalis i dodaje, że zainteresowanie jest duże. - Pytania dotyczyły przede wszystkim zarobków i zakwaterowania. Dla wielu osób barierą jest język, ale oferujemy kursy. Prawdopodobnie od kwietnia również dla pracowników budowlanych, gdzie jest wymagane trochę inne słownictwo - wyjaśnia pani Katarzyna.
Za każdym razem Jarmark Ofert Pracy odwiedza od 70 do 90 osób. Jest on skierowany nie tylko do osób zarejestrowanych jako bezrobotni. Przyjść może każdy.
(m)
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |