Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Zamiast na wagary - do kościoła
Nadszedł pierwszy dzień kalendarzowej wiosny. Ładna pogoda sprzyjała temu, by zamiast do szkoły pójść na wagary. Zapytaliśmy młodych mieszkańców Rybnika, w jaki sposób "świętowali". - Mamy rekolekcje, więc idziemy do kościoła - tłumaczą Marta, Kasia i Ania. Znaleźli się jednak i tacy, którzy woleli wybrać się na piwko.
W pierwszy dzień wiosny w większości szkół były organizowane różnego rodzaju imprezy, wycieczki albo wyjścia do kina. - Byliśmy z klasą na filmie "Podróż na tajemniczą wyspę". Wolimy kino niż lekcje - podkreślają Alicja, Lena i Oliwia z SP nr 8. - My przyjechaliśmy ze szkoły w Wodzisławiu, żeby obejrzeć nowy film o Hansie Klosie. Niezły. Po kinie jeszcze małe zakupy w galerii - tłumaczy z kolei Wojciech Bartas z Rydułtów.
W wielu szkołach pierwszy dzień wiosny zbiegł się z rekolekcjami. - Dlatego idziemy do kościoła. Ale później umówiłyśmy się z koleżankami, które wybrały wagary - mówią gimnazjalistki Marta Rek, Kasia Dziedzic i Anna Rakszawa, które spotkaliśmy przy kościele pw. Matki Boskiej Bolesnej. Kilkanaście metrów dalej natykamy się na następną grupę dziewcząt. Jak się okazuje, licealistek z "Powstańców". - My także na rekolekcje - wyjaśnia jedna z nich, Monika Kocjan. Kolejne osoby, z którymi rozmawiamy, zmierzały na odbywające się tego dnia w Rybniku "Targi edukacyjne".
W rynku i jego okolicach młodzieży było dużo więcej niż zwykle, ale dominowali przyjezdni. - Teraz szukamy pizzerii. Później jakieś piwko. Trzeba kultywować tradycje. Dzień wagarowicza to dzień wagarowicza - wyjaśnia spora grupa chłopaków z jastrzębskiego technikum.
Wreszcie, po żmudnych poszukiwaniach, udało się znaleźć grupę wagarowiczów z Rybnika. - Najpierw byliśmy w pizzeri, później w centrum handlowym. Na zakończenie wycieczki spacer po rynku - relacjonuje Dominik Kostrubiec, który po dniu pełnym wrażeń czekał z kolegami na autobus. - A widzieliście patrole policji? - pytamy. - Tak, było ich więcej – kiwają głowami.
Potwierdza to rzecznik rybnickiej policji, nadkomisarz Aleksandra Nowara. - W tym dniu patrole są wzmożone. Głównie prewencji i do spraw przestępczości nieletnich. Póki co, było jednak spokojnie - powiedziała nam rzecznik. Dodała, że w dużym stopniu to zasługa szkół, które organizują dzieciom i młodzieży wycieczki, ciekawe zajęcia czy inne alternatywne sposoby spędzenia czasu.
(m)
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |