Policjantem się jest, a nie bywa. Dzielnicowy po służbie ujął złodzieja

Po zakończonej służbie, rybnicki dzielnicowy udał się na zakupy do sklepu samoobsługowego. Jego uwagę zwrócił mężczyzna, który stał przy regale z napojami alkoholowymi. Policjant podejrzewał, że może dojść do próby kradzieży, więc zatrzymał się na chwilę. W pewnym momencie, mężczyzna zabrał butelkę z alkoholem i wybiegł ze sklepu. Dzielnicowy ruszył w pościg za złodziejem. Dogonił uciekiniera i przyprowadził z powrotem do sklepu. Wtedy też zadzwonił do dyżurnego i poinformował go o całym zdarzeniu. Na miejsce przyjechał patrol policji, który ukarał złodzieja mandatem w wysokości 500 złotych. Dzielnicowy udowodnił, że policjantem jest się nawet poza służbą.