Pięć osób poszkodowanych w pożarze w Łańcach. Użyli biopaliwa podczas grilla [FOTO i WIDEO]

Jak wstępnie informowała straż pożarna, do wybuchu pożaru doszło podczas rozpalania grilla na zewnątrz budynku. Poszkodowanych jest pięć osób - trzech mężczyzn i dwie kobiety. Najmocniej poparzony jest około 60-letni mężczyzna. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zabrało go do siemianowickiej poparzeniówki. Pozostałe osoby trafiły do szpitali w Raciborzu i Wodzisławiu Śląskim. Na miejscu działały trzy zastępy zawodowej straży pożarnej z Raciborza, miejscowi ochotnicy oraz cztery zespoły ratownictwa medycznego. Ze zgłoszenia wynikało, że doszło do wybuchu butli z gazem. 

KP PSP Racibórz zaprzecza, by do rozpalania grilla używano benzyny. Rzecznik, mł. bryg. Roland Kotula, informuje, że - jak ustalono wstępnie na podstawie informacji przekazanych przez jedną osób, która w chwili zdarzenia była wewnątrz domu - do grilla użyto biopaliwa z 5-litrowego pojemnika. Ogień dostał się do jego wnętrza powodując eksplozję. Płomienie objęły ubrania ok. 60-letniego mężczyzny. Pozostałe osoby doznały poparzeń wskutek wybuchu pojemnika i podczas prób ratowania 60-latka. Na miejsce wezwano policję. Ta dokładnie wyjaśni przyczyny i przebieg zdarzenia. 

red.