Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Rodzinne wnętrza w dawnym szpitalu
Zakończyły się prace związane z adaptacją zabytkowego pawilonu wchodzącego w skład dawnego Szpitala Miejskiego nr 1 nazywanego przez mieszkańców "Juliuszem".
W nowym budynku przy ul. Miejskiej (mieszczącym przed laty oddział dermatologii) powstało Centrum Usług Wsparcia Rozwoju Rodzin, którego gospodarzem jest Ośrodek Rodzinnej Pieczy Zastępczej. - To pierwszy z należących do miasta obiektów Juliusza, który zmienił swoje oblicze i funkcję, ale warto pamiętać, że inwestycja jest częścią planu mającego na celu przywrócenie mieszkańcom Rybnika całego zabytkowego kompleksu byłego szpitala i sprawienie, by to miejsce zaczęło tętnić życiem, stając się ozdobą tej części śródmieścia - przypomina Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. – Strefa Juliusza to nie tylko istniejące budynki poszpitalne, ale również piękny zieleniec, zwany Bukówką. Plan rewitalizacji całego kwartału jest ambitny i wymagający czasu i środków, ale jestem przekonany, że warto podjąć ten wysiłek – dodaje prezydent.
W zmodernizowanych wnętrzach przy ul. Miejskiej (mieszczących przed laty szpitalny oddział dermatologii) funkcjonować będzie Ośrodek Rodzinnej Pieczy Zastępczej oraz filia Wojewódzkiego Ośrodka Adopcyjnego. W nowocześnie zagospodarowanej przestrzeni znajdzie się również miejsce na działalność w zakresie wsparcia terapeutycznego, psychologicznego i mediacyjnego w ramach Rybnickiej Akademii Rodziny.
- Mamy w Rybniku ponad 170 rodzin zastępczych i ta liczba ciągle maleje, a coraz częściej decyzją sądu do Ośrodka Pieczy Zastępczej kierowane są całe rodzeństwa. W związku z tym coraz więcej dzieci trafia do instytucji typu domy dziecka – mówi Arkadiusz Andrzejewski, dyrektor rybnickiego Ośrodka Rodzinnej Pieczy Zastępczej. – Dlatego gorąco zachęcamy mieszkańców Rybnika, którzy chcieliby podjąć się bycia rodziną zastępczą, by zgłaszali się do naszego ośrodka. Tutaj prowadzimy kompleksowe działania – od procedury kwalifikacyjnej aż po późniejsze wsparcie dla rodziny opiekującej się dziećmi - dodaje.
Wyremontowany budynek to pierwszy z obiektów zabytkowego kompleksu poszpitalnego, który zmienił swoje oblicze i odzyskał dawny blask. Całkowity koszt inwestycji to 3,6 mln zł, z czego ponad 3,1 mln zł to dofinansowanie ze środków unijnych. Prace modernizacyjne i adaptacyjne wykonało wybrane w przetargu konsorcjum: Zakład Stolarski i Remontowo Budowlany „TOMAN” Daniel Toman i Firma Remontowo Budowlana „TOMBUD” Gabriela Toman z Turzy Śląskiej.
Obiekt dawnego oddziału dermatologicznego powstał w czasie rozbudowy szpitala w XX wieku. Założony został w stylu eklektycznym w nawiązaniu do stylu pozostałej zabudowy. Sam kompleks byłego Szpitala Miejskiego nr 1, zwanego „Juliuszem” (od inicjatora jego powstania – doktora Juliusza Rogera), powstał w II połowie XIX wieku, a jako szpital przestał funkcjonować ok. 2000 r.
Kompleks składa się z kilku pięknych gmachów z czerwonej cegły w stylu neoromańskim i neogotyckim, zlokalizowanych pomiędzy ulicą Miejską, Klasztorną i 3 Maja (najstarszych – Juliusza i Rafała, oddziału dermatologicznego oraz dawnego pogotowia ratunkowego). Budynki tworzą zabudowę kwartału, pośrodku którego zlokalizowany jest niewielki park. Budynki szpitala znajdują się pod ochroną konserwatorską. Zostały wpisane do rejestru zabytków województwa śląskiego.
Warto dodać, że miasto ma również plany (ściśle uzależnione od unijnych dotacji) rewitalizacji dwóch innych budynku dawnego szpitala – pawilonów „Rafał” i „Juliusz”. W pawilonie „Rafał” znajdzie się nowoczesna przestrzeń wystawiennicza poświęcona historii medycyny i farmacji (planowany koszt tej inwestycji to nieco ponad 14 mln, zaś przyznane z UE dofinansowanie to 5,5 mln zł). Najdroższa będzie modernizacja największego z zabytkowych budynków, czyli pawilonu „Juliusz”. Oszacowane na 21,7 mln zł koszty adaptacji budynku na edukatorium prezentujące dziedzictwo kulturowe miasta i regionu, oprócz prac budowlanych obejmują też m.in. zainstalowanie stałej wystawy opartej o motywy związane z ważną historyczną postacią doktora Juliusza Rogera – inicjatora budowy szpitalnego kompleksu.
- Potrzebny jest kompleksowy remont budynków – od piwnic po poddasze. Najpilniejszą potrzebą jest oczywiście dach, dlatego chciałbym żeby jeszcze w tym roku i na Juliuszu i na Rafale ten nowy dach się pojawił. Tym bardziej, że na budynek Rafał mamy już zapewnione pełne finansowanie – zapowiada prezydent Rybnika Piotr Kuczera.
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |