Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Powyborczy komentarz. Izabela Kloc rozczarowana postawą Koalicji Europejskiej
Tegoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego przejdą do historii przede wszystkim ze względu na frekwencję. Polacy uchodzą za jeden z najbardziej euroentuzjastycznych narodów Wspólnoty, ale po raz pierwszy udowodnili, że pozytywne emocje potrafią przekuć na konkretne decyzje przy urnach wyborczych.
Pokazaliśmy, że nie tylko zależy nam na obecności w Unii Europejskiej, ale chcemy także mieć wpływ na tempo i kierunek jej rozwoju. Wybory zdecydowanie wygrało Prawo i Sprawiedliwość, a to jest ważna wskazówka w debacie na temat, jakiej Wspólnoty pragną Polacy? Czy chcemy dalszego ograniczania narodowej suwerenności na rzecz uprawnień przyznanych instytucjom unijnym, które już i tak daleko wykraczają poza ramy Traktatu Lizbońskego. Czy też - jak postuluje PiS - należy wzmocnić rolę i rangę państw narodowych, ponieważ tylko one gwarantują przestrzeganie demokracji i równych praw w Unii Europejskiej.
Za sprawą Koalicji Europejskiej jestem rozczarowana przebiegiem tej kampanii. Spodziewałam się walki na programy, merytorycznych debat, sporów na argumenty, a tymczasem opozycja miała do powiedzenia tylko jedno: PiS musi odejść. To za mało, aby wygrać wybory, a poza tym taka postawa szkodzi samej demokracji, bo sprowadza politykę tylko do walki o władzę.
Moja praca w Parlamencie Europejskim w dużym stopniu będzie kontynuacją spraw, którymi zajmowałam się dotychczas w Sejmie. Jestem przewodniczącą sejmowej Komisji do Spraw Unii Europejskiej i szefową podkomisji stałej ds. Polityki Energetycznej UE. Między innymi dzięki moim zabiegom Komisja Europejska uruchomiła projekt Platformy Wsparcia Regionów Górniczych. To bezprecedensowy plan wsparcia regionów, które najbardziej ucierpiały z powodu transformacji energetycznej, którą wymusiła polityka klimatyczna Unii Europejskiej. Pomysł zrodził się trzy lata temu. Rozmawiałam wówczas o tym z wiceszefem Komisji Europejskiej ds. Unii Energetycznej Maroszem Szefczoviczem. Śląsk jest pilotażowym regionem tego projektu. W skali całej Unii na jego realizację zaplanowano 5 mld euro, choć ten wydatek musi zostać zatwierdzony przez nowy Parlament Europejski. O to, między innymi, chcę zabiegać, jako europarlamentarzystka.
Chcę się zajmować nie tylko gospodarką. Jestem członkiem Zespołu Parlamentarnego Krzewienia Idei Roberta Schumana w Polsce. „Piątka” Schumana to: chrześcijaństwo, wolność, solidarność, różnorodność, patriotyzm. O takie wartości oraz o silny Śląsk w Europie Ojczyzn zamierzam walczyć w Parlamencie Europejskim.
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |