Zajączek nie doczeka Wielkanocy

Kilka straganów, przy nich – po jednej stronie – panie z kół gospodyń wiejskich, po drugiej – chętni do skosztowania przygotowanych przez nie wielkanocnych frykasów. - Każdy chce spróbować babki wielkanocnej. Oprócz tego mamy mazurki, pasty jajeczne czy klopsy z pieczarkami – wylicza Maria Mazur, szefowa Koła Gospodyń Wiejskich w Przegędzy.

Jarmark Wielkanocny odbył się w sobotę w parku leśnym w Leszczynach. Można było nie tylko spróbować pysznych dań, ale też kupić świąteczne dekoracje. - U nas można zaopatrzyć się ozdoby wielkanocne, stroiki albo zajączki z bukszpanem. Wszystkie wykonane przez wychowanków Świetlicy Terapeutyczno-Środowiskowej w Czerwionce-Leszczynach – wyjaśnia Joanna Chlebek.

Jarmark przyciągnął też najmłodszych mieszkańców Czerwionki-Leszczyn, dla których przygotowano gry i zabawy. - Przyszłyśmy, żeby kupić czekoladowego zajączka. Ale chyba nie wytrzyma do Wielkanocy. Zostanie zjedzony – podkreślają 9-letnia Wiktoria i 13-letnia Paulina.

(m)