Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Kto tu jest w popłochu
Kilka dni temu mój rybnicki kolega z Sejmu, poseł PO Marek Krząkała udzielił wypowiedzi dla TVN 24, której treść wprawiła mnie w najwyższe zdumienie i jest powodem napisania publicznej odpowiedzi.
Pan Marek Krząkała pytany przez dziennikarza o reakcję na dołączenie Pani poseł Joanny Kluzik – Rostkowskiej do PO i jej ewentualny start w jesiennych wyborach parlamentarnych z list tej partii w Rybniku odpowiedział, że „wywołuje ona popłoch w szeregach PiS”.
Szanowny Panie Marku, jeśli gdzieś ta informacja wywołuje popłoch, to wśród członków Platformy Obywatelskiej, o czym nie muszę przypuszczać, wystarczy tylko sięgnąć do powszechnie znanych informacji medialnych z ostatnich dni.
Chciałbym przypomnieć, że Pani Joanna Kluzik – Rostkowska od jesieni 2010 r. nie jest członkiem klubu PiS, z którego wystąpiła zakładając wraz z grupą innych parlamentarzystów ugrupowanie pod nazwą Polska Jest Najważniejsza. Klub parlamentarny założony, jak się okazuje, przy cichym wsparciu prominentnych liderów Platformy Obywatelskiej w Polsce, którego zadaniem było rozbicie Prawa i Sprawiedliwości. Okazało się, że PiS ma się dobrze w kraju, jak i w regionie rybnickim, cieszy się stabilnym poparciem społecznym i przygotowuje się do tegorocznych wyborów parlamentarnych. Czego nie można powiedzieć o kondycji PJN, zważywszy, że zagrożone jest istnienie tego klubu poselskiego z powodu ewentualnych następnych odejść jego członków w Sejmie.
Natomiast w wypadku Pani Kluzik – Rostkowskiej potwierdziły się prasowe spekulacje, sugerujące, że w wypadku niepowodzenia projektu PJN znajdzie się w szeregach Platformy Obywatelskiej.
Tą kolejną woltę polityczną zostawiam do oceny działaczom PO i opinii publicznej, czego wyrazem są ostatnie wyniki sondażu opinii publicznej w tym temacie. Dlatego nie wydaje się mi się, że jest to problem Prawa i Sprawiedliwości w Rybniku, bo nie wywołuje ona u nas żadnego „ popłochu”. A jeśli coś powoduje wśród naszych członków, to żarty z kolejnej zmiany barw politycznych byłej koleżanki z klubu parlamentarnego PiS.
Rozumiem, że poseł Marek Krząkała zgrabnie chciał przerzucić problem do „naszego ogródka”, w myśl głoszonej przez propagandę PO zasady, że wszystkiemu winne jest Prawo i Sprawiedliwość.
Jednakże Panie Marku, my naprawdę nie odpowiadamy za zamieszanie w szeregach rybnickiej Platformy związane z politycznym transferem Pani Joanny Kluzik – Rostkowskiej. Proszę więc na przyszłość podobne rewelacje omówić we własnych szeregach, a nie mieszać Prawa i Sprawiedliwości do wewnętrznych decyzji liderów Pańskiej partii.
Grzegorz Janik
Poseł na Sejm RP
Prezes Zarządu Okręgowego PiS nr 30 – Rybnik
Zobacz film |
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |