Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Obiecywali kredyt, a zbili majątek na esemesach
Śledztwo dotyczące firmy wprowadzającej klientów w błąd co do zamiaru i możliwości wywiązania się z ofert udzielenia pożyczek. Poznajcie na czym polegał ten mechanizm.
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach nadzoruje śledztwo w sprawie doprowadzenia w okresie od stycznia 2015 r. do września 2016 r. w Rybniku, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, szeregu pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, poprzez wprowadzenie w błąd klientów stron internetowych prowadzonych dla F.H.U. Geldor w błąd co do zamiaru i możliwości wywiązania się z oferowanych za ich pośrednictwem ofert udzielenia pożyczek, przy czym czyn dotyczy mienia znacznej wartości, tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.
W toku postępowania przygotowawczego ustalono, że w ramach prowadzonej działalności gospodarczej firma F.H.U. Geldor w Rybniku administruje kilkudziesięcioma serwisami internetowymi, np. www.nectus.pl, www.12kredyt.pl, www.1godz.pl, www.grumman.pl, www.kredyt.li.
Układ stron, ich konstrukcja oraz przekaz sugerowały, że przedsiębiorca prowadzący te serwisy udziela pożyczek. Widoczne komunikaty wskazywały na łatwość, szybkość i pewność przyznawanego wsparcia finansowego. Na stronach umieszczane były tworzone przez administratora pozytywne komentarze, w których dziękowano za przydzieloną pożyczkę oraz pomoc w trudnej sytuacji finansowej. Natomiast faktyczna natura działalności opisana została w dostępnych na stronach internetowych regulaminach.
Z treści tych dokumentów wynikło, że działalność polega na pozyskiwaniu danych osobowych osób chcących uzyskać pożyczkę, które następnie zostaną przekazane potencjalnym pożyczkodawcom. Ubiegający się o pożyczkę nie był informowany o danych ewentualnie udzielającego pożyczkę. Przed złożeniem wniosku o pożyczkę należało założyć konto na danym serwisie, podając stosowne dane osobowe. Aby potencjalny pożyczkobiorca mógł ubiegać się o pożyczkę, musiał wysłać smsem kod – opłata za ten komunikat to kilkadziesiąt złotych (np. na stronie www.nectus.pl wynosiła np. 30,75 PLN). Podobnie kosztowne były opłaty za możliwość sprawdzenia statusu wniosku. Z danych zgromadzonych w toku śledztwa wynika, że z procederu uzyskiwano kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie.
Postępowanie przygotowawcze jest w toku, nikomu nie przedstawiono zarzutów. Aktualnie w sprawie są przesłuchiwani klienci serwisów, potencjalnie pokrzywdzeni przestępstwem.
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |