Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Rząd wymyśli, Rybnik sfinansuje!
110 mln zł mniej dla Rybnika na rozwój miasta, ze względu na konieczne cięcia i oszczędności związane z polityką rządu.
Miasto dopłaci do zadań subwencjonowanych w oświacie 61 mln zł, a to nie wszystkie koszty, które samorządy ponoszą w związku z edukacją. Kolejny rok będzie rokiem, w którym miasto z wielu inwestycji będzie musiało zrezygnować albo zamrozić je na kolejne lata.
- Niestety, w przyszłym roku z wielu inwestycji będziemy musieli zrezygnować ze względu na ogromny wzrost kosztów związanych z reformą oświaty, które zostały przeniesione na barki samorządów. Kolejnym ważnym ograniczeniem dla budżetu jest konieczność zwrotu podatku od wyrobisk górniczych za lata 2003- 20011 – mówił podczas konferencji prasowej prezydent Piotr Kuczera – W kwestii zadań zleconych przez rząd, bez pokrycia ich finansowania, czara goryczy się przelała. Aktualnie walczymy o odzyskanie pieniędzy od Skarbu Państwa na podstawowe zadania oświatowe, na które w ostatnich latach nie otrzymaliśmy środków. Jestem zdeterminowany by dochodzić tych pieniędzy na drodze sądowej, jeżeli inaczej się da – zapowiedział prezydent.
Podobna sytuacja budżetowa dotyczy wielu innych miast w Polsce, o czym głośno wypowiadały się już samorządy: Poznania, Warszawy, Częstochowy, Gdańska, Lublina, Białegostoku, Torunia, Opola. Konieczne cięcia i zaciskanie pasa spowodują, że nie zostaną zrealizowane inwestycje, wpływające na rozwój miast. 110 mln zł, których nie będzie w budżecie miasta na inwestycje to kwota, za którą można by przeprowadzić na przykład: 80 termomodernizacji szkół, wybudować 50 tężni i 300 placów zabaw.
Zwrot podatku od wyrobisk górniczych za lata 2003 – 20211 to ubytek w dochodach Rybnika o 60 mln zł. Miasto przez kilka lat procesowało się w tej sprawie, niestety ostatni wyrok NSA wskazuje na konieczność zwrotu tego podatku, co powoduje ogromny ubytek w budżecie Rybnika.
Z roku na rok rosną też koszty ponoszone przez miasto na zadania administracyjne zlecone przez rząd. W 2019 roku miasto dopłacało 5,3 mln zł, a w 2020 roku będzie to 5,6 mln zł. Jeżeli chodzi o wzrost kosztów na zadania oświatowe, to w tym roku subwencja z budżetu państwa pokrywa tylko 59 % kosztów, które ponosi miasto w związku z edukacją. Rosnące koszty wynagrodzeń to wzrost wydatków na pensje o 5,5 mln zł. Wprowadzenie przez rząd ulgi w podatku dochodowym od osób fizycznych i inne ulgi to ubytek dochodów w Rybniku o 27,9 mln zł.
- Ulga dla młodych w podatku dochodowym, to dobry ruch, tworzący dla nich nowe możliwości, jednak nikt nie mówi o tym, że to ubytek w dochodach miast, który nie pozwala na ich rozwój. Wprowadzona ulga termomodernizacyjna, to ważny element zachęcający do walki o czyste powietrze, jednak należy zwrócić uwagę, że te pieniądze zostaną wypłacone z kieszeni samorządów, które nie otrzymają na ten cel dodatkowych środków rekompensujących tę lukę w budżecie – wylicza Piotr Kuczera – Zwracam uwagę, że artykuł 167 konstytucji na temat dochodów jednostek samorządu terytorialnego mówi o tym, że jednostkom samorządu terytorialnego zapewnia się udział w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań. W dzisiejszej rzeczywistości ten zapis staje się martwym – komentuje prezydent.
- Samorządy dobrnęły do ściany, zawsze dopłacaliśmy do zadań oświatowych ale teraz koszty, które ponosimy w związku z reformą i innymi zadaniami stają się już nie do uniesienia. Jak mamy rozwijać miasta, skoro nieustannie rząd dokłada nam zadań bez odpowiedniego ich finansowania ? – zwracał uwagę Piotr Kuczera– Kolejnym wyzwaniem dla nas jest wzrost cen na rynku budowlanym - dobrym przykładem z naszego podwórka są zaplecza kontenerowe boisk. Założyłem na początku poprzedniej kadencji, że sukcesywnie boiska w Rybniku będą spełniały standardy dotyczące trybun i zapleczy. Jeszcze w 2016 roku szatnia kontenerowa kosztowała 656 tysięcy złotych, a już w 2019 roku ta sama inwestycja to 1,2 mln zł. To jest ogromnie trudny moment, słupki wzrostu gospodarczego szybują w górę, ale ktoś za to wszystko płaci - mówił prezydent.
W budżecie Rybnika na 2020 rok pozostają tylko inwestycje, które są już rozpoczęte lub dofinansowane ze środków europejskich. Miasto w przyszłym roku będzie rozliczało kończącą się budowę rybnickiego odcinka drogi Racibórz – Pszczyna, nadal będą trwały termomodernizacje i wymiany źródeł ogrzewania w budynkach należących do miasta, zostały zabezpieczone środki na projekt budynków komunalnych w Strefie Rzeczna, planowana jest też realizacja budynków komunalnych przy ulicy Kolejowej. Miasto planuje też dokończyć remont budynków zabytkowego szpitala przy ul. Miejskiej, nazywanego przez mieszkańców „Juliuszem”, a także remont budynków Zabytkowej Kopalni Ignacy.
Póki co miasto jest zmuszone zamrozić planowaną budowę Centrum Edukacji Artystycznej i budynku senioralnego „Roger” w Strefie Juliusza. Wraz z nowym rokiem miasto rezygnuje z dofinansowywania połączeń kolejowych na linii Rybnik – Wodzisław Śląski.
Prezentacj dotycząca budżetu Rybnika na rok 2020 dostępna jest TUTAJ.
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |