Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
ŚZGiP apeluje. Przesuńmy termin wyborów!
Śląski Związek Gmin i Powiatów apeluje o zmianę terminu wyborów Prezydenta RP. Samorządowcy są zgodni, że ich przeprowadzenie wobec rozprzestrzeniania się koronawirusa, to wielkie ryzyko dla życia i zdrowia mieszkańców.
- Sprzeciwiamy się organizacji wyborów prezydenckich 10 maja w warunkach epidemii. Ich termin trzeba przesunąć. To powinna być decyzja ponad wszelkimi podziałami - mówi Piotr Kuczera, Przewodniczący Śląskiego Związku Gmin i Powiatów, prezydent Rybnika.
Samorządowcy podkreślają, że sprzeciw wobec wyborów wynika wyłącznie z troski o mieszkańców wspólnot lokalnych. Nie chcą go wpisywać w spór polityczny prowadzony na poziomie centralnym.
Przeprowadzenie wyborów w dobie izolacji
Samorządy lokalne przypominają, że wybory to nie tylko kampania i sam dzień głosowania, ale również związane z ich przygotowaniem prace techniczno-organizacyjne, które trwają wiele tygodni. Gminy lada dzień powinny rozpocząć czynności przygotowawcze. W wielu przypadkach będą one prowadzone w aktualnie zamkniętych placówkach oświatowych, gdzie zwykle ulokowane są lokale do głosowania. W przygotowania te zostanie zaangażowanych tysiące pracowników jednostek samorządu terytorialnego w całej Polsce, co znacznie zwiększy ryzyko ich zachorowania.
- Do 6 kwietnia należy utworzyć obwody do głosowania, a do 10 kwietnia powinni się zgłosić kandydaci do obwodowych komisji wyborczych – wylicza Klemens Podlejski, Burmistrz Miasta i Gminy Żarki, członek Zarządu Związku i dodaje: - Jednocześnie w całym kraju wprowadzono zasady, które mają na celu ograniczanie skupisk większych niż dwie osoby. Prezydent oraz rząd RP nieustannie apelują o zachowanie izolacji, która ma kluczowe znaczenie w zahamowaniu szybkiego rozprzestrzeniania się zachorowań.
Szereg problemów i ważna przestroga
W środowisku samorządowym od kilku tygodni pojawiają się głosy, które wprost wskazują, że pogarszająca się sytuacja w kraju utrudnia, a właściwie uniemożliwia przygotowanie wyborów. Dlatego też w przyjętym 30 marca stanowisku Śląski Związek Gmin i Powiatów stawia uzasadnione pytanie, jak przygotować wybory w bezpośrednim kontakcie nie tylko z wyborcami, ale też członkami komisji i pełnomocnikami komitetów wyborczych?
Obawy artykułowane przez środowisko samorządów lokalnych wynikają także z doświadczeń innych krajów w Europie. Informacje przekazane przez media związane z niedawno zorganizowanymi we Francji wyborami lokalnymi pokazały, że w ich wyniku nastąpił istotny wzrost zachorowań. Miało to miejsce zarówno po stronie wyborców, jak i komisji wyborczych. - Te doświadczenia powinny być dla nas przestrogą – podsumowuje Piotr Kuczera, Przewodniczący Śląskiego Związku Gmin i Powiatów, Prezydent Rybnika.
W stanowisku Śląskiego Związku Gmin i Powiatów wskazano szereg podstawowych problemów, które mają kluczowe znaczenie w kontekście podjęcia decyzji o przesunięciu terminu organizacji najbliższych wyborów, tj.:
1. rosnąca obawa o życie i zdrowie ludzi zarówno pracowników samorządu, szkół, jak i członków komisji obwodowych, przedstawicieli komitetów wyborczych oraz wyborców;
2. brak podstaw do zmuszania konkretnych pracowników samorządu i jednostek podległych do tego, by podejmowali czynności związane z wyborami, w sytuacji, w której obawiają się oni o swoje zdrowie;
3. brak możliwości ukonstytuowania się obwodowych komisji wyborczych, ogromne problemy organizacyjno-techniczne w zakresie przeszkolenia takich komisji ze względu na ograniczenia w poruszaniu się i spotykaniu z uwagi na wprowadzone obostrzenia związane z izolacją osób;
4. brak na rynku środków ochrony osobistej, w tym płynów dezynfekujących, maseczek i rękawiczek, w które należy wyposażyć wszystkie pracujące przy wyborach osoby (a w przypadku chwilowej ich dostępności ceny tych produktów są bardzo wysokie, tym samym środki przyznane na organizację wyborów mogą okazać się niewystarczające);
5. brak zachowania zasad równości i reprezentatywności wyborów – tysiące osób poddanych kwarantannie domowej, brak precyzyjnych wytycznych w zakresie głosowania korespondencyjnego (pracownicy Poczty Polskiej nie obsługują osób będących w kwarantannie);
6. olbrzymie kłopoty z uzyskaniem zaświadczeń o prawie do głosowania i dopisaniem do listy wyborców.
Pełną treść apelu przeczytasz TUTAJ.
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |