Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Rzecznik MZ: obostrzenia związane z epidemią nie zostaną teraz poluzowane
Obostrzenia dotyczące epidemii nie zostaną teraz poluzowane – powiedział w środę rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Podkreślił, że rozwój sytuacji i liczba zachorowań zależy obecnie w największym stopniu od tego, jak Polacy zachowają się w święta.
Andrusiewicz był pytany na antenie Polsat News, o decyzje dotyczące utrzymania bądź rozszerzenia obecnych obostrzeń związanych z epidemią, np. o obowiązek noszenia maseczek w miejscach publicznych. "Nie chciałbym wyprzedzać faktów i mówić o tym, co powie premier Mateusz Morawiecki z ministrem Łukaszem Szumowskim. Na pewno nie możemy mówić, że obostrzenia zostaną w jakiś sposób poluzowane" – powiedział rzecznik.
Zaznaczył, że każde zrezygnowanie z obostrzeń i każde umożliwienie większej liczby kontaktów spowoduje wzrost zakażeń. "Nie ubiegając jutrzejszej konferencji, raczej nie przewiduję, żebyśmy mieli poluzować warunki, które mamy, na święta czy na okres poświąteczny" – dodał. Andrusiewicz wskazał, że w Polsce szczyt zachorowań mamy jeszcze przed sobą. Liczba zakażeń, jak mówił, rośnie stopniowo i wciąż w skali dnia jest trzycyfrowa.
Odnosząc się do kwestii ewentualnego obowiązku noszenia maseczek, rzecznik resortu zdrowia, powiedział, że wchodzimy w inny etap epidemii, co może wiązać się z innymi rekomendacjami. "Nie wykluczamy, że miękka rekomendacja, co do noszenia masek w miejscach publicznych, jak sklepy, będzie. Nie wykluczamy, że to się pojawi, bo mamy nowy etap – osoby, które są zakażone, a często nie mają objawów" – wskazał.
"Dla bezpieczeństwa pewnie takie zalecenie się pojawi. Bo każdy powinien czuć się bezpiecznie. Nie jest to zaprzeczenie tego, co do tej pory komunikowaliśmy. Przy małej liczbie zakażonych nie było takiego zalecenia" – dodał. Pytany o prognozy rozwoju sytuacji, rzecznik MZ podkreślił, że wiele zależy od tego, jak Polacy zachowają się w święta. "Jeżeli podejdziemy odpowiedzialnie i nie będzie gremialnych spotkań, to będziemy mogli mówić o wyhamowaniu krzywej zachorowań. Jeżeli będą spotkania i kontakty to krzywa wystrzeli do góry. Wszystko zależy od nas" – zaznaczył. (PAP)
Cieszyński: wydaje się, że ograniczenia ilości osób w kościołach zostaną utrzymane
Wydaje się, że ograniczenia dotyczące przebywania w kościołach maksymalnie pięciu osób zostaną utrzymane - powiedział w środę wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami państwowymi, do 11 kwietnia w mszach świętych i innych celebracjach może uczestniczyć maksymalnie do 5 osób, nie licząc sprawujących posługę, a począwszy od niedzieli 12 kwietnia maksymalnie 50 osób, wliczając w to uczestników i sprawujących posługę.
Zapytany w RMF24 czy to rozporządzenie pozostanie utrzymane, Janusz Cieszyński odparł: "wedle wszelkiego prawdopodobieństwa nie". Podkreślił jednocześnie, że na czwartek została zapowiedziana konferencja premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, którzy mają zaprezentować "proponowane zmiany, modyfikacje do rozporządzenia Rady Ministrów w związku z epidemią koronawirusa".
"Wydaje się bardzo prawdopodobne, że akurat w tym zakresie te normy (ograniczenia do pięciu osób - PAP) zostaną utrzymane jeszcze przez jakiś czas" - dodał wiceminister.(PAP)
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |