Szukały nowych właścicielek dla Hanny Montany

Ania, Klaudia i Agnieszka, uczennice szkoły podstawowej, zrobiły w sobotę gruntowne porządki, spakowały rzeczy, których już nie używają i dzień później rozłożyły je na stoliku tak, by przyciągały wzrok zwiedzających. - Mamy piórniki, plecaki, odznaki "Hannah Montana", segregatory i książeczki - wyliczały dziewczyny, które chciały sprzedać niepotrzebne przedmioty i w ten sposób trochę dorobić.

Pchli targ w Radziejowie odbył się po raz pierwszy, ale organizatorzy planują, że będzie to cykliczne wydarzenie. - Każdy ma w szafach, kufrach czy garażu rzeczy, których już nie używa, dlatego warto je oddać, wymienić na inne lub sprzedać - argumentowała Nika Nietrzpiel, jedna ze organizatorek. - Druga idea pchlego targu to integracja i aktywizacja mieszkańców Popielowa i Radziejowa, dla których działa nasze stowarzyszenie, czyli Centrum Aktywności Cogito - dodała Aleksandra Pniaczek.

(m)