Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
COViD-19. Nie ma potrzeby izolowania Śląska
- Myślę, że nie będzie potrzeby wprowadzenia nowych restrykcji. Mieszkańcy Śląska to rozsądni i praktyczni ludzie. Sądzę, że wspólnymi siłami uda się ugasić ogniska zakażeń w kopalniach - powiedział dziś w Katowicach wiceminister Waldemar Kraska.
Briefing prasowy odbył się dziś przed wejściem do gmachu Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska i wojewoda śląski Jarosław Wieczorek po posiedzeniu sztabu kryzysowego zakomunikowali mediom realizację zarządzeń ministerstwa i Głównego Inspektora Sanitarnego na terenie województwa śląskiego. - Od naszej, jak i odpowiedzialności mieszkańców zależeć będzie, jakie decyzje będą podejmowane. Dla nas dzisiaj najważniejsze jest przebadanie wszystkich pracowników zakażonych kopalń, aby wyizolować te osoby, które mogą być nosicielami wirusa - powiedział wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
Szumowski: chcemy jak najszybciej zlokalizować ogniska zakażeń na Śląsku
Chcemy jak najszybciej zlokalizować ogniska zakażeń na Śląsku i odizolować osoby chore – powiedział w poniedziałek minister zdrowia Łukasz Szumowski. Poinformował, że w trzech kopalniach przebadano już całe załogi, trwa oczekiwanie na wyniki. Minister Szumowski poinformował, że w sobotę na Śląsku wykonano ponad 3 tys. wymazów, a w niedzielę 5 tys. W poniedziałek i w kolejnych dniach ma być robione po 3 tys. wymazów "po to, żeby jak najszybciej te ogniska zlokalizować, zlokalizować osoby chore i odizolować od pozostałych". "W trzech kopalniach już całe załogi są przebadane, czekamy na wyniki. W pozostałych, mam nadzieję, że w przeciągu dwóch dni zakończymy ten proces. Jednocześnie badamy inne kopalnie wyrywkowo. To jest bardzo poważna sytuacja z punktu widzenia epidemicznego, na szczęście nie aż tak dramatyczna z punktu widzenia takiego medycznego i ludzkiego, bo te osoby nie chorują ciężko" – powiedział Szumowski. Poinformował, że poprosił wiceministra Waldemara Kraskę o uczestnictwo w sztabie kryzysowym na Śląsku.
"(Wiceminister) jest w tej chwili na Śląsku i kontroluje tę sytuację. Ze służb sanitarnych zostały przekierowane osoby na Śląsk, żeby pomagały w tym aspekcie. Również Narodowy Fundusz Zdrowia zgłosił swoją gotowość, gdyby potrzebne były działania i wsparcie kadrowe służb sanitarnych, sztabu kryzysowego i wojewody" – powiedział minister Szumowski. Szef MZ ocenił, że wojewoda "niezwykle sprawnie organizuje ten proces ograniczenia ognisk w kopalniach na Śląsku". W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w kopalniach i wśród rodzin górników już w środę główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas informował w Katowicach o rozpoczęciu od czwartku dużej akcji badań przesiewowych w pięciu zakładach, następnie – zgodnie z informacjami ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego – rozszerzonej. Wymazy od pracowników PGG są pobierane na zasadzie drive-thru, czyli od osób podjeżdżających do punktu pobrań samochodem, bez wysiadania. W bytomskiej kopalni Bobrek odbywa się to stacjonarnie, w punkcie na terenie zakładu. Wymazy od osób na kwarantannach mają pobierać załogi tzw. wymazobusów. Decyzją głównego inspektora sanitarnego do śląskich powiatowych sanepidów skierowano też inspektorów sanitarnych z innych części kraju. Mają oni zapewniać wsparcie przy wywiadach epidemiologicznym w przypadku dodatnich wyników górników. Pracownicy tacy, a także osoby, z którymi mieli oni kontakt, będą podlegać 14-dniowej kwarantannie. (PAP) Olga Zakolska,ozk/ joz/
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |