Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
W Rybniku o drodze na Dach Świata. Paweł Klejbor w Żółtym Młynku
Dom Kultury Chwałowice zaprasza do Klubokawiarni Żółty Młynek na Podróże w nieznane w Żółtym Młynku. We wtorek 15 września 2020 r. o godz. 19.00 spotkanie z Pawłem Klejborem - prezentacja pt. „Denali - w drodze na Dach Świata”.
Góry są dla mnie lekarstwem dla ducha lecz niesienie przy tym pomocy to lek dla serca. Denali - mroźny przeciwnik, najwyższy szczyt Ameryki Północnej w przepięknej Alasce, (w latach 1896-2015 Mount McKinley), 6190 m n.p.m. Alaska sama w sobie jest miejscem tajemniczym i urokliwym. Łososie niedźwiedzie czy łosie to dla tubylców norma. Okazuje się że ogromna liczba ludzi jest pilotami. Opowiem o wspaniałym przelocie na lodowiec i wędrówce w białym „puchu” z tymi cholernymi saniami. Chwile grozy z zimnem i szczelinami. Czy też o życiu obozowym przy minus 40. Po długim i meczącym ataku szczytowym udało mi się stanąć na wierzchołku i zrobić zdjęcie koszulki. Ta później została sprzedana, i dzięki temu mogłem kupić wózek inwalidzki dla niewidomego i niepełnosprawnego chłopca z Gdyni za 14 tys. zł oraz dodatkowo wyremontowaliśmy jemu pokój. Górska opowieść okraszona filmami, zdjęciami i kilkoma szczegółami z życia codziennego.
Będzie też wzmianka o planowanej wyprawie na Everest w 2021 r. na którą Paweł zbiera pieniądze TUTAJ. Będzie to kolejny szczyt w Koronie Ziemi, która dla Pawła stała się ogromnym wyzwaniem i celem jego życia. Zdobył już: Aconcaguę, Denali, Mt. Kościuszko, Mont Blanc i Kilimandżaro. Wyprawa jest częścią realizowanego przez Pawła, projektu "Motywacja Drogą Do Sukcesu", którego celem jest propagowanie i szukanie własnej motywacji do zdobywania swoich „życiowych” szczytów, a odbiorcami jego są dzieci, młodzież, rodzice i dorośli, którzy gdzieś w dobie pogoni za światem zagubili się.
Paweł Klejbor - początek drogi życiowej zaczął się w pięknym Gdańsku. Morze i woda zawsze było wpisane w jego życie, dlatego też jedną z pasji stało się dla niego żeglarstwo. Później przyszło wędkarstwo muchowe i fotografia. Gdzieś w tym wszystkim wplotło się też zamiłowanie do gór. I ta „nieuleczalna choroba” trwa do dziś i skutkuje zdobywaniem przez niego kolejnych górskich szczytów w Koronie Ziemi.
Zdobywanie gór nie ma dla mnie wielkiego znaczenia, jeśli nie przyświeca temu większy cel, dla którego warto walczyć ponad wszystko. Fakt, że tam na dole ktoś nie tylko trzyma za mnie kciuki, ale też liczy na mnie, daje podwójną motywację i siłę do walki na każdym metrze gdzieś tam, wysoko ponad chmurami. "Nie ma rzeczy niemożliwych" - to moje motto i wszystkie wyprawy są dla osób, którym pomagam, ale... wówczas te osoby nie mają prawa się poddać i wraz ze mną muszą podjąć wyzwanie dalszej walki. Dalszej Walki o kolejny dzień swojego życia. Kiedy jako młody, chłonny wiedzy człowiek uczyłem się sztuki barmańskiej od samego śp. Zbigniewa Nowickiego, wiedza, którą zostałem obdarowany, poskutkowała kilkukrotnym najwyższym podium na mistrzostwach w Polsce, a także zagranicą. Stąd pewnie wzięła się tradycja, że po udanym ataku szczytowym, po szczęśliwym powrocie, otwieram dla przyjaciół szampana szablą.
Wstęp wolny, ale z uwagi na zalecenia sanitarne jest limit miejsc! Rezerwacji na spotkanie prosimy dokonywać SMS-em pod nr tel. 512 237 008. Należy mieć również ze sobą maseczkę (lub inne alternatywne zakrycie ust i nosa) , mile widziane osoby spokrewnione, wtedy nie trzeba będzie zachowywać tzw. dystansu.
Zobacz film |
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |