Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Naukowcy: koronawirus zmienia się mniej niż HIV, to dobra wiadomość
Nowy koronawirus SARS-CoV-2 zmienia się nawet do 100 razy mniej niż HIV, co daje nadzieję na to, że powstaną skuteczne szczepionki - taka informację przekazała w sobotę, referując wyniki badań Maria Rosaria Capobianchi z rzymskiego szpitala zakaźnego Spallanzani.
To w tym szpitalu w Wiecznym Mieście w lutym, a więc na początku pandemii, naukowcy jako pierwsi odizolowali koronawirusa. Teraz zaś kierowniczka tamtejszego laboratorium wirusologii przedstawiła wyniki dalszych badań w placówce medycznej, która jest na pierwszej linii walki z nowym koronawirusem. Capobianchi, docent biologii molekularnej powiedziała: "Dobra wiadomość jest taka, że SARS-CoV-2 ma genom bardziej stabilny od tego, który powoduje AIDS i jest mniej nieuchwytny. Dlatego łatwiej jest stworzyć szczepionki, które będą skuteczne".
Jak podkreśliła, zmienność genetyczna koronawirusa jest od 10 do 100 razy mniejsza niż ta stwierdzona w przypadku HIV. Włoska badaczka zwróciła też uwagę na to, że obecna pandemia doprowadziła do powstania nowego spojrzenia na naukę. To, dodała, koncepcja zgodnie z teorią "jedno zdrowie- jeden świat", wskazująca, że jeśli chodzi o ochronę zdrowia "granice nie istnieją".
W XIV wieku zaraza z Azji potrzebowała 10 lat, by dotrzeć do Europy, powodując jedną z najtragiczniejszych epidemii w dziejach ludzkości i około 25 mln ofiar - przypomniała uczona. Jak dodała, "koronawirus ogarnął cały świat w kilka tygodni, osiągając rozmiary planetarne".
Prof. Gut: jeżeli Covid jest taki, jak inne koronawirusy, to szczepienie trzeba będzie powtarzać co 3 lata
Jeżeli spełni się czarny scenariusz, że Covid jest taki, jak inne koronawirusy, to szczepienie będzie trzeba powtarzać mniej więcej co trzy lata - podkreślił w sobotę wirusolog prof. Włodzimierz Gut.
Amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer poinformował w poniedziałek, że rozwijany przez niego projekt szczepionki na Covid-19 ma ponad 90 proc. skuteczności. Firma ogłosiła, że w 2021 r. może wyprodukować do 1,3 mld dawek substancji. Projekt szczepionki jest rozwijany we współpracy z niemiecką firmą biotechnologiczną BioNTech SE.
W środę Komisja Europejska zatwierdziła umowę z obiema firmami na zakup 300 mln dawek. Premier Mateusz Morawiecki w piątek spotkał się z przedstawicielami firmy Pfizer; spotkanie było poświęcone współpracy w przygotowania zakupu i dystrybucji szczepionek na Covid-19.
Prof. Gut pytany w sobotę w Polskim Radiu 24, ile tych szczepionek trafi do Polski odparł, że "my działamy poprzez Unię, gdzie proporcjonalnie do liczby mieszkańców zostaną podzielone szczepionki". "Liczę, że przypadnie nam około maksimum 10 mln" - podkreślił wirusolog. "Czyli i tak maseczki nam zostaną" - dodał.
Na uwagę, że możemy nosić maseczki jeszcze przez kilka lat Gut odparł: "Zwłaszcza, że jeżeli spełni się czarny scenariusz, że Covid jest taki, jak inne koronawirusy, to mniej więcej szczepienie będzie trzeba co trzy lata powtarzać". (PAP) Edyta Roś
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |