Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
W kopalniach PGG i JSW więcej ozdrowieńców niż nowych zakażeń
We wtorek zmniejszyła się liczba zarażonych koronawirusem pracowników Polskiej Grupy Górniczej i Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Łącznie w obu spółkach od poniedziałku potwierdzono 54 nowe zakażenia, a 102 górników uznano za ozdrowieńców. W kwarantannie jest ponad 930 osób. Wtorkowe dane dwóch największych spółek węglowych potwierdzają tendencje widoczne od ponad tygodnia - choć liczba zakażonych pracowników nadal rośnie, jest ona mniejsza od liczby górników, którzy - zgodnie z dobowymi raportami - pokonali koronawirusa i mogą wrócić do pracy.
Obecnie w PGG zakażonych jest 303 pracowników, wobec 332 dobę wcześniej, a w JSW choruje 95 osób, wobec 114 w poniedziałek. Najwięcej zakażonych jest w Polskiej Grupie Górniczej, gdzie od początku epidemii zachorowało 4148 osób (od poniedziałku potwierdzono 33 nowe zakażenia), a wyzdrowiało 3841 osób (wzrost w ciągu doby o 62 osoby). Kwarantanną jest objętych 678 pracowników wobec 731 dzień wcześniej. Także w całym minionym tygodniu liczba ozdrowieńców była w PGG wyższa od liczby nowych zakażeń.
W Jastrzębskiej Spółce Węglowej od poniedziałku potwierdzono 21 nowych przypadków zachorowania (po siedem w kopalniach Budryk i Pniówek, 6 w kopalni Borynia, jedno w kopalni Zofiówka), a 40 kolejnych osób wyzdrowiało. Łącznie od początku epidemii koronawirusem zakaziło się 4414 pracowników jastrzębskiej spółki, z których 4319 wyzdrowiało. Kwarantanną objętych jest obecnie 258 osób, o 58 mniej niż w poniedziałek.
W kopalniach obowiązuje noszenie maseczek, dezynfekowanie rąk i utrzymywanie dystansu społecznego. Wśród obowiązujących reguł jest także m.in. ograniczenie liczby osób w windach zjeżdżających pod ziemię i wyjeżdżających na powierzchnię. Górnicy powinni używać ochronnych masek i okularów nie tylko na stanowiskach pracy, ale także w drodze do nich. Prowadzona jest dezynfekcja newralgicznych miejsc – łaźni, lampowni, cechowni, ciągów komunikacyjnych i wind górniczych, odkażane są także podziemne kolejki i dworce.
Od kilku tygodni woj. śląskie znów jest regionem, gdzie zanotowano najwięcej w kraju zakażeń koronawirusem. We wtorek liczba osób zakażonych od początku epidemii wynosiła w woj. śląskim 104 tys. 768 – o 2442 więcej niż w poniedziałek. W regionie zmarły łącznie 1552 osoby z COVID-19 – we wtorek poinformowano o 50 kolejnych zgonach. Najmłodsza z ofiar miała 39 lat, najstarsza 93.
Wyzdrowiało ok. 44,9 proc. wszystkich zakażonych od początku epidemii (47 tys. 62 osoby) – we wtorek w regionie przybyło 1896 ozdrowieńców. W woj. śląskim przebadano dotychczas blisko 778,9 tys. próbek pod kątem SARS-CoV-2. Nadzorem epidemiologicznym objętych jest obecnie łącznie przeszło 4,9 tys. osób, a w kwarantannie domowej - decyzją sanepidu - jest ponad 62,5 tys. mieszkańców regionu.
Z danych Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach wynika, że w poniedziałek w regionie zajęte było 2275 spośród 3327 łóżek dostępnych dla pacjentów z COVID-19 w szpitalach I, II i III poziomu. Zajęte było 229 na 268 dostępnych łóżek respiratorowych. Dane o sytuacji w tym zakresie we wtorek będą dostępne dzień później.(PAP)
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |