Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Niedzielski: hasło zostań w domu nie obejmuje chodzenia do lekarza
Nasze hasło zostań w domu nie dotyczy chodzenia do lekarza – podkreślił we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski, pytany, czy Ministerstwo Zdrowia monitoruje skalę odwoływania m.in. planowanych zabiegów lekarskich lub wizyt kontrolnych.
"Każde ograniczenie dostępności – w tym przypadku w zakresach chorobowych niecovidowych – również ma negatywny wpływ na zdrowie publiczne" – stwierdził Niedzielski i dodał, że zadaniem ministra zdrowia w tej sprawie jest "pilnowanie, o tyle, o ile jest to możliwe, pewnego balansu".
"Jeżeli mamy do czynienia z pewną stabilizacją czy nawet zelżeniem tempa rozwoju (pandemii), to natychmiast trzeba dbać, żeby przywracać funkcjonalność w innych zakresach niż leczenie covidu" – mówił Niedzielski.
Minister zapewnił też, że resort za pośrednictwem NFZ "bardzo dokładnie monitoruje tę sytuację". Dodał, że przygotowywany jest "recovery plan" (z ang. plan naprawy), którego szczegóły mają zostać przedstawione w środę na konferencji w ministerstwie.
"Bo nasze hasło +zostań w domu+ dotyczy wszystkiego oprócz tego, żeby chodzić do lekarza. Proszę o tym pamiętać" – podsumował. (PAP) nno/ kmz/ joz/
Niedzielski: sytuacja epidemiczna co najmniej się stabilizuje
Minister zdrowia Adam Niedzielski ocenił we wtorek, że sytuacja epidemiczna "co najmniej się stabilizuje". "Teraz w zasadzie jesteśmy w takiej fazie, gdzie stabilizacja następuje i chyba powoli możemy troszeczkę się uśmiechnąć i stwierdzić, że to co jest najgorsze, mamy w pewnym sensie za nami" - powiedział.
Podczas konferencji prasowej we wtorek minister Niedzielski ocenił, że sytuacja epidemiczna w kraju "co najmniej się stabilizuje". "Ona się stabilizuje w bardzo różnych wymiarach, ale tym najważniejszym (...) jest dzienna liczba zachorowań i też kwestia zajętości infrastruktury szpitalnej" - wskazał. Zwrócił uwagę, że we wtorek po raz pierwszy od dwóch tygodni liczba dziennych zachorowań spadła poniżej 20 tys. Dodał, że w ostatnich tygodniach można było zaobserwować systematyczny spadek dynamiki rozwoju pandemii.
Minister ocenił, że "przebieg pandemii w ostatnich 2-3 tygodniach jednak nie rozwijał się wykładniczo, tak jak działo się to wcześniej". "W związku z tym na pewno mieliśmy taki okres stopniowej stabilizacji liczby zachorowań. Można powiedzieć, że teraz w zasadzie jesteśmy w takiej fazie, gdzie ta stabilizacja następuje i chyba powoli możemy troszeczkę się uśmiechnąć i stwierdzić, że to co jest najgorsze mamy w pewnym sensie za nami" - powiedział.(PAP) Olga Zakolska ozk/krap/
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |