Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Odporność na COVID-19 utrzymuje się co najmniej osiem miesięcy
Komórki pamięci immunologicznej powstałe u osób po przebytym COVID-19 utrzymują się co najmniej do ośmiu miesięcy – wskazują najnowsze badania, które publikuje pismo „Science Immunology”. Rodzi to nadzieję na dłuższe działanie ochronne szczepionek przeciw SARS-CoV-2.
Jak przypominają autorzy pracy, utrzymywanie się odporności po przebyciu COVID-19 jest kwestionowane, ponieważ u ozdrowieńców spada poziom przeciwciał przeciw SARS-CoV-2. Jednak nabycie odporności na przebytą chorobę zależy od długożyjących limfocytów T pamięci, rozpoznających specyficzne białka wirusa - oraz B pamięci, które odpowiadają za produkcję specyficznych przeciwciał przeciwko wirusowi.
Już w pierwszej połowie grudnia prestiżowe czasopismo „Cell” opublikowało wyniki badania, które wykazało, że u pacjentów, którzy łagodnie przeszli COVID-19, powstają limfocyty B pamięci immunologicznej, zdolne produkować specyficzne przeciwciała przeciw SARS-CoV-2 przy ponownym kontakcie z wirusem. Ich dobry poziom stwierdzano jeszcze do ok. trzeciego miesiąca po wystąpieniu objawów choroby (ponieważ tak długo prowadzono badanie).
W najnowszej pracy na łamach „Science Immunology” naukowcy z kilku naukowych ośrodków w Australii pod kierunkiem prof. Menno van Zelma z Monash University (Wydział Immunologii i Patologii) dowiedli, że limfocyty B pamięci, specyficznie rozpoznające SARS-CoV-2, utrzymują się w organizmie ozdrowieńców co najmniej do ośmiu miesięcy. Badania przeprowadzono w małej grupie 25 pacjentów, od których pobierano krew między dniem 4. a dniem 242. po ustąpieniu objawów.
Podobnie jak w innych badaniach, również to wykazało, że poziom przeciwciał przeciw SARS-CoV-2 zaczął się obniżać od 20. dnia po przebyciu zakażenia (a dokładnie po ustąpieniu objawów). Były to przeciwciała przeciw domenie wiążącej receptor (RBD) białka szczytowego S wirusa oraz przeciwko białku nukleokapsydu (NCP). Jednocześnie bardzo szybko po infekcji we krwi pacjentów wykrywano limfocyty B pamięci specyficznie rozpoznające domenę wiążącą receptor lub białko nukleokapsydu SARS-CoV-2. Poziom limfocytów B pamięci rósł do 150 dnia po infekcji i utrzymywał się co najmniej do 242 dni (osiem miesięcy) po ustąpieniu objawów.
“Te wyniki są istotne, ponieważ wskazują definitywnie, że pacjenci zakażeni wirusem wywołującym COVID-19 faktycznie zachowują odporność na wirusa i chorobę” – ocenia prof. van Zelm. Mogą one również tłumaczyć, dlaczego wśród milionów zakażonych na świecie jest tak mało przypadków faktycznej reinfekcji wirusem SARS-CoV-2. Zdaniem badacza najnowsza praca daje również nadzieję na to, że szczepionki na COVID-19 będą chronić nas przez dłuższy czas. (PAP) Joanna Morga jjj/ zan/
Szczepionka Moderny – druga szczepionka RNA przeciw COVID-19
Rozważana obecnie do zatwierdzenia w UE szczepionka przeciwko COVID-19 firmy Moderna, podobnie jak autoryzowany wcześniej preparat Pfizer-BioNTech, jest szczepionką RNA, wymaga podania dwóch dawek, ale jest znacznie dogodniejsza w transporcie i przechowywaniu. Jej skuteczność wydaje się zaś podobnie wysoka, ok. 95 proc. W środę ma się zebrać po raz kolejny komitet ekspertów Europejskiej Agencji Leków (EMA), by omówić sprawę zatwierdzenia szczepionki przeciwko Covid-19 firmy Moderna. Jak dotąd szczepionka Pfizer/BioNTech jest jedyną dopuszczoną do obrotu w UE. Nosi nazwę Comirnaty. Wykazała skuteczność na poziomie 95 proc. w badaniach klinicznych.
Zarówno szczepionka opracowana przez Pfizera, jak i preparat firmy Moderna są szczepionkami RNA. Jak wyjaśniał w rozmowie z PAP dr hab. Piotr Rzymski z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, szczepionki RNA to preparaty wykorzystujące krótki odcinek RNA, który koduje odpowiednie białko, w tym przypadku białko szczytowe S koronawirusa, które pełni kluczową rolę w mechanizmie zakażania komórek.
Obie szczepionki nie zawierają całego unieczynnionego czy osłabionego wirusa, dlatego ich podanie nie może prowadzić do zakażenia tym wirusem. Obydwie szczepionki podawane są domięśniowo w dwóch dawkach. W przypadku preparatu Moderny druga dawka podawana jest po 28 dniach, a Pfizer-BioNTech – po trzech tygodniach.
Szczepionka Moderny przez długi czas zachowuje stabilność w temperaturze minus 20 st. C, dlatego w odróżnieniu od szczepionki Pfizer-BioNTech do transportu i przechowywania nie wymaga specjalnych urządzeń chłodniczych czy suchego lodu – wystarczy zwykła zamrażarka. Co więcej, po rozmrożeniu preparat zachowuje stabilność przez okres 30 dni w temperaturze od 2 do 8 st. C, czyli można go przechowywać w zwykłej lodówce do miesiąca bez utraty właściwości.
Bardzo ułatwia to planowanie i realizację szczepień. Szczepionka Pfizera wymaga w czasie transportu i przechowywania temperatury minus 70 st. C, co znacznie ogranicza możliwość dystrybucji, jest też pakowana w większe opakowania zbiorcze. Z technologią mRNA wiąże się duże nadzieje – jest szansa, że pozwoli ona stworzyć skuteczne szczepionki przeciwko różnym chorobom. Szczepionki przeciwko COVID-19 są pierwszymi szczepionkami mRNA, jaki dopuszczono do użytku u ludzi - na razie w trybie ratunkowym. Jednak technologia rozwijała się już od wielu lat.
Jak tłumaczył dr Rzymski, "początkowo problem ze szczepionkami RNA polegał na tym, że wprowadzony odcinek RNA był niestabilny. Postęp technologiczny ostatnich lat pozwolił poradzić sobie z nim. Szczepionka Moderny wykorzystuje odcinek matrycowego RNA, który umieszczono w otoczce zbudowanej z czterech nanolipidów. Chronią one kwas nukleinowy przed szybką degradacją i zwiększają efektywność dostarczania go do komórek".
Gdy mRNA trafi do komórki, ulega translacji. Translacja to proces przepisania sekwencji zasad azotowych w RNA na łańcuch aminokwasowy tworzący białko. Odbywa się on poza jądrem komórki, na rybosomach. RNA wprowadzone do komórki nie jest w stanie przedostać się do jej jądra - co oznacza, że w żaden sposób nie połączy się z DNA chromosomów. Dlatego szczepionka nie ma możliwości modyfikowania genomu. Podczas badań klinicznych szczepionki Moderna, wśród 30 tys. uczestników badań 95 uległo zakażeniu wirusem SARS-CoV-2, z czego 90 to osoby, które zamiast szczepionki otrzymały placebo.
Badanie nie wykazało znaczących skutków ubocznych szczepionki, z których większość była "łagodna lub umiarkowana". Najczęstszym efektem ubocznym po pierwszej dawce był ból w miejscu wykonania zastrzyku (2,7 proc.), zaś po drugiej - zmęczenie (9,7 proc.), ból mięśni (8,9 proc.), ból stawów (5,2 proc.) i ból głowy (4,5 proc.). Jak podaje firma, objawy te "były generalnie krótkotrwałe". Co ciekawe, objawy uboczne występowały częściej wśród młodszych pacjentów.
Jak można przeczytać na stronie producenta, Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła awaryjne użycie szczepionki dla osób w wieku 18 lat i starszych. Przed zaszczepieniem należy poinformować dostawcę usług szczepienia o wszystkich schorzeniach i stanach, w tym: alergii, gorączce, zaburzeniach krzepliwości krwi i przyjmowaniu leków przeciwzakrzepowych, obniżonej odporności lub przyjmowaniu leków wpływających na układ odpornościowy, ciąży lub planowanej ciąży, karmieniu piersią lub zaszczepieniu inną szczepionką przeciwko COVID-19. Szczepionki Moderna przeciwko COVID-19 nie należy przyjmować, jeżeli wystąpiła poważna reakcja alergiczna po otrzymaniu poprzedniej dawki tej szczepionki lub wystąpiła poważna reakcja alergiczna na dowolny składnik tej szczepionki.
Szczepionka Moderna przeciw COVID-19 zawiera następujące składniki: matrycowy kwas rybonukleinowy (mRNA), lipidy (SM-102, glikol polietylenowy [PEG] 2000 dimyristoyl glycerol [DMG], cholesterol oraz 1,2-distearoyl-sn-glycero-3-phosphocholine [DSPC]), trometaminę, chlorowodorek trometaminy, kwas octowy (ocet), octan sodu i sacharozę (czyli zwykły cukier).
W grudniu firma Moderna zapowiedziała, że rozpocznie badania klinicznej drugiej i trzeciej fazy własnej szczepionki przeciwko COVID-19 wśród nastolatków - w USA byłyby to 3 tys. zdrowych ochotników w wieku 12-18 lat. Badania mają ocenić bezpieczeństwo i skuteczność preparatu oznaczonego symbolem mRNA-1273. Wyniki testów mają być znane wiosną 2021 r.(PAP) Paweł Wernicki pmw/ agt/
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |