Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Hu, hu, ha - zima wcale nie taka zła [FOTO]
Po raz pierwszy od lat, obfitym opadom śniegu towarzyszy mróz, tworząc idealne warunki do zabaw na śniegu. Nic więc dziwnego, że prawdziwe oblężenie przeżywają osiedlowe górki, a leśne dukty zamieniły się w trasy dla biegówek.
Choć pandemiczne obostrzenia mocno ograniczyły tegoroczne wyjazdy na ferie, to przynajmniej pogoda okazała się sprzymierzeńcem amatorów korzystania z uroków zimy. Szybko okazało się, że w Rybniku nie brak miejsc do zimowych szaleństw. Rybnickie tereny rekreacyjne, parki czy lasy wprost zachęcają, by aktywnie spędzać tam weekendy czy po prostu cieszyć oczy zimowymi krajobrazami.
Rekordy popularności bije ostatnio morsowanie, do którego idealnym miejscem okazał się zbiornik Pniowiec. Dzięki zaangażowaniu Rybnickich Służb Komunalnych okalające Pniowiec trasy rowerowe i ścieżki spacerowe udało się zamienić w trasy do uprawiania narciarstwa biegowego. Na biegówkach można też aktywnie spędzić czas na odpowiednio do tego przygotowanych terenach paruszowickich Błoni.
Prawdziwy renesans przeżywają osiedlowe górki, które w ostatnim tygodniu ferii zaroiły się od amatorów zjeżdżania na czymkolwiek. Saneczkarze odkryli też na nowo trasy w parku Wiśniowiec, sezonowo zamieniając jego funkcję z centrum sportów rowerowych na zimowe tereny zjazdowe.
Prognozy pogody nie zapowiadają niestety, by prawdziwa zima została z nami na dłużej, dlatego warto korzystać z jej uroków póki jeszcze można, do czego serdecznie zachęcamy.
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |