Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Ponad 2 tys. osób zgłosiło się do projektu naukowego Odporni na COVID
Ponad 2 tys. osób zgłosiło się do projektu naukowego "Odporni na COVID". Badania, prowadzone przez polskich naukowców, mają doprowadzić do znalezienia genu odporności na COVID-19, co ma pomóc w walce z pandemią.
Projekt naukowy "Odporni na COVID", realizuje poznański start-up MNM Diagnostics i Centralny Szpital Kliniczny Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie. "Polacy bardzo chcą pomóc w walce z pandemią. Obawialiśmy się niechęci, podejrzliwości. Uważamy za ogromny sukces, że odbiór społeczeństwa był pozytywny i spotkaliśmy się z tak dużym odzewem" – komentował duże zainteresowanie projektem dr Paweł Zawadzki, naukowiec, współzałożyciel MNM Diagnostics i Polskiego Centrum BioBankowania.
Do udziału w badaniu zgłosiło się ponad 2 tysiące osób z różnych regionów Polski. Były to nieraz całe rodziny, osoby z jednego gospodarstwa domowego, które mimo przebywania, mieszkania z osobą zakażoną SARS CoV-2 nie zachorowały.
"Po zakwalifikowaniu do badania, od każdej z osób pobierane były dwie próbki krwi – jedna z przeznaczeniem do badań genetycznych, druga do badań na obecność przeciwciał, potwierdzających przejście choroby lub jej brak u wszystkich członków rodziny" – wyjaśnił Adrian Lejman, koordynator projektów COVID-19 w MNM Diagnostics. Dodał, że aktualnie kończy się etap rekrutacji uczestników projektu.
Zainteresowanie projektem było większe, niż pierwotnie zakładano, dzięki czemu naukowcy mogą wybrać przypadki, które jak najlepiej wpisują się w założenia. Poza tym, z analiz automatycznie wykluczane były osoby, u których na wstępie wykrywano przeciwciała - co oznaczało, że ta grupa uczestników przeszła zakażenie bezobjawowo.
Dr Zawadzki ma nadzieję, że badania doprowadzą do znalezienia genu odporności na COVID-19, co realnie pomoże w walce z pandemią. Naukowiec przypomniał, że w czerwcu 2020 roku, po zakończeniu pierwszej fazy projektu, udało się odkryć warianty genetyczne w odpowiedzi interferonowej. Badania wykazały między innymi, że niedobory interferonów, w szczególności typu I (IFN-I) prowadzą do niekontrolowanej replikacji i rozprzestrzeniania się wirusa wywołującego COVID–19, co może mieć dodatkowe konsekwencje dla funkcji układu odpornościowego.
Naukowcy przypuszczają, że osoby ze zmianami genetycznymi, dotyczącymi szlaku indukcji IFN-I mogą odnosić korzyści z terapii opartej na podaniu interferonu. W Stanach Zjednoczonych ruszyły już badania kliniczne, które mają za zadanie potwierdzić powyższe hipotezy.
Zdaniem Zawadzkiego znalezienie genu, który daje ludziom odporność na COVID-19, prawdopodobnie również przysłuży się temu, że powstaną nowe terapie, czy leki. Naukowcy z MNM Diagnostics finalnych wyników projektu „Odporni na COVID” spodziewają się w połowie roku. (PAP) Janusz Majewski maj/ mhr/
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |