Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Warsztaty kulinarne w Miejskim Domu Pomocy Społecznej
Pracownicy Miejskiego Domu Pomocy Społecznej (MDPS) już po raz piąty uczestniczyli w warsztatach kulinarno-dietetycznych w ramach projektu StratKIT. Zajęcia odbyły się w dniach 13-15 kwietnia br.
Zarówno pracownicy kuchni i całego działu żywienia, jak i terapeuci oraz opiekunowie na co dzień pracujący z mieszkańcami domu mieli okazję wspólnie pogotować z ekspertem-dietetykiem. Tym razem tematem przewodnim były zdrowe przekąski – tradycyjne i regionalne potrawy w wersji fit. Na degustację zaproszono zaszczepionych pensjonariuszy, którzy kosztowali m.in. karminadli oraz szpajzy. Wszystkie potrawy przygotowano w wersji fit, w 50% z produktów z certyfikatem ekologicznym.
- Tematem przewodnim naszego dzisiejszego menu są tradycyjne dania śląskie w dietetycznej wersji. Podstawowym daniem są karminadle, czyli kotlet mielony. Zastąpiliśmy go kotlecikiem z kaszy jaglanej z soczewicą, kotlet jest zrobiony z produktów ekologicznych, do tego nie ma typowej surówki śląskiej, tylko jest sos na bazie cukinii, papryki, pomidorów i pieczarek. Mamy też sałatkę jarzynową na bazie ekologicznych warzyw i do tego zrobiliśmy swojski majonez z ekologicznych: jajek, oliwy z oliwek, musztardy i przypraw. Na deser szpajza śląska w ekologicznej wersji, czyli mus czekoladowy na bazie awokado, kakao, mleka sojowego i syropu klonowego – mówi dietetyk w MDPS Mariola Chicewicz-Natanek.
Rybnik jako jedyne miasto w Polsce realizuje projekt StratKIT, w ramach którego prowadzi pilotażowe działania w trzech jednostkach miejskich. W MDPS dotychczas odbył się pomiar (nie)marnowania żywności oraz cykl szkoleń kulinarnych. Pilotaż ma na celu poprawę diety mieszkańców, wprowadzenie większej ilości warzyw, w tym roślin strączkowych i owoców, a w przyszłości zastąpienie części produktów ekologicznymi. Wprowadzanie nowych potraw, produktów, zasad żywienia w MDPS to spore wyzwanie logistyczne dla pracowników: - Przede wszystkim chodzi o dobro mieszkańców. Potrawy muszą być zdrowe, ale muszą też smakować. Działamy w oparciu o prawo zamówień publicznych, mamy umowy, które obowiązują cały rok – musimy więc dobrze przemyśleć to, co wprowadzimy jako nowe potrawy – żeby wystarczyło pieniędzy i żeby ludzie byli zadowoleni – podkreśla Mirosława Ziołko, intendentka w MDPS.
Mirosława Ziołko zwraca też uwagę, że przygotowanie jadłospisu dla wszystkich nie jest proste, musi uwzględniać fakt, że pensjonariusze pochodzą z różnych środowisk, mają swoje przyzwyczajenia i nawyki, a niektórzy – specjalistyczne diety. Wszystkie nowości trzeba więc wprowadzać ostrożnie, z rozwagą, a także w oparciu o racjonalne wykorzystanie zasobów: - Jeżeli będę chciała wprowadzić nowe potrawy, muszę wszystkie produkty z przepisu pani dietetyk poprzeliczać na jedną osobę, później na 150 mieszkańców, ustalić, ile razy w roku dana potrawa będzie podawana, bo z tym się wiążą ilości, które potem trzeba zamówić u producentów czy w hurtowniach w oparciu o zawarte umowy – dodaje Mirosława Ziołko.
Dietetyk Mariola Chicewicz-Natanek zwraca uwagę na szczególne potrzeby dietetyczne osób starszych z uwagi na fakt występowania m.in. cukrzycy, osteoporozy czy chorób metabolicznych: - Dieta musi być lekkostrawna, musi mieć jak najwięcej składników odżywczych, odpowiednią ilość węglowodanów, białek, tłuszczy, odpowiednią kaloryczność. Ale ta kaloryczność nie może być powodowana przez niezdrowe przekąski, nadmierną ilość słodyczy, tłustych mięs, tłustych potraw – tłumaczy dietetyczka.
Jak się jednak okazuje, podopieczni MDPS-u mają możliwość korzystania ze znajdującego się na terenie placówki sklepiku, w którym kupują niekoniecznie zdrowe produkty: - Bardzo lubią kupować kolę, chipsy, słodycze wszelkiego rodzaju, batoniki, cukierki. Przekonujemy ich, że to nie jest dobre dla zdrowych, a co dopiero dla osób z różnymi schorzeniami, aczkolwiek to jest silniejsze od nich – mówi pani Monika, pracownik socjalny w MDPS w Rybniku.
Jak zatem przekonać seniorów do zdrowego odżywiania? - Próbujemy robić to metodą małych kroków, czyli np. wprowadzamy zdrowy deser, lekki obiad, zdrowsze zamienniki. Cały czas należy też edukować, dlaczego to jest niezdrowe, czemu to służy. Wyjaśnić, skąd np. bierze się cukrzyca i jak poprawić wyniki, żeby czuć się lepiej. Czyli edukujemy i wprowadzamy zmiany w nawykach żywieniowych – wyjaśnia Mariola Chicewicz-Natanek.
Zdrowe jedzenie podawane w ramach posiłków w MDPS na pewno zbilansuje słabości pensjonariuszy do słonych i słodkich przekąsek. Tym bardziej, że w planach kolejne warsztaty kulinarne – pracownicy przygotują dla mieszkańców wiosenne sałatki i twarożki. Powiew wiosny w kuchni gwarantowany.
Projekt współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Interreg Baltic Sea Region.
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |