Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Miss Czech czy mecz? Co wolą zobaczyć rybniczanie?
Do decydującego meczu Polska-Czechy już blisko. Tym razem doping w Strefie Kibica przy ulicy Gliwickiej może okazać się utrudniony, ponieważ na stadion miejski ma przyjechać Miss Czech, Sarka Cojocarova. Zamierza kibicować swojemu zespołowi. Co wybiorą kibice: piękną modelkę, czy mecz o być albo nie być dla polskiego zespołu?
Odpowiedzi na powyższe pytanie poszukaliśmy wśród mieszkańców miasta. Wizja ujrzenia Czeszki zrobiła wrażenie na Robercie Krzystale. – Chciałem obejrzeć mecz w domu, ale jeżeli ma przyjechać Sarka Cojocarova, to z przyjemnością wpadnę do Strefy Kibica – wyznał. Maciek Błaszowski, Darek Damek i Krzysztof Janyga nie planowali kibicować na stadionie miejskim. – Mamy swoje plany, kolega idzie na urodziny, a już umówiłem się ze znajomymi– argumentował Krzysztof. Na wieść o wizycie modelki zmienili jednak zdanie. – Dałoby się przyjść (śmiech). Obawiamy się tylko, że będzie za mało miejsc w Strefie Kibica – powiedzieli jednogłośnie. Z kolei Aleksander Adamczyk wolał pograć w koszykówkę. – Mam inne plany, ale kusi mnie, aby zobaczyć Sarkę na własne oczy.
Rafał Olszak i Przemek Szubert mają niestety zajęty weekend. – Kończę właśnie technikum i uczę się na egzamin. Jak na razie to nauka jest najważniejsza – śmieje się Rafał. Jego kolega również nie będzie miał czasu. – W tym czasie akurat pracuję – wyjaśnia. Jeszcze inni nawet nie myślą o zmianie miejsca dopingu. – Od początku Euro siedzimy na rynku. Tutaj kibicujemy naszym i tak zostanie. Poza tym i tak w Strefie Kibica wszystkie miejsca będą pozajmowane – powiedział mężczyzna, który wolał pozostać anonimowy.
Piękna kobieta może zawrócić w głowie niejednemu mężczyźnie, zwłaszcza, jeżeli tuż obok rozgrywa się najważniejszy mecz Reprezentacji Polski.
BaFu
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |