Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Niedzielski: w II połowie maja zapadnie decyzja o szczepieniu nastolatków
Decyzje dotyczące rozszerzenia szczepień na młodsze roczniki zapadną w drugiej połowie maja, kiedy będziemy wiedzieli, jak wygląda zainteresowanie szczepieniami ze strony pozostałych osób – poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski.
Na wtorkowej konferencji Niedzielskiego zapytano o wniosek w sprawie zatwierdzenia szczepionki BioNTech/Pfizer dla dzieci od 12 lat, który oceniać będzie Europejska Agencja Leków (EMA). Preparat ten jest dopuszczona do stosowania u osób w wieku powyżej 16 lat. Minister zapewnił, że na bieżąco monitoruje sytuację, a we wtorek rozmawiał na ten temat z pełnomocnikiem rządu ds. programu szczepień, szefem KPRM Michałem Dworczykiem.
"Zdecydowaliśmy, że decyzję będziemy podejmowali w drugiej połowie maja" – powiedział. Dodał, że wtedy wiadomo będzie, jak wygląda "kwestia zapisania się poszczególnych roczników i jak wygląda zainteresowanie oraz związane z tym tempo szczepień".
O tym, że badania kliniczne III fazy pokazują, że szczepionka przeciw COVID-19 firmy Pfizer jest skuteczna u dzieci w wieku 12-15 lat mówił w połowie kwietnia prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Grzegorz Cessak.
Zgodnie z doniesieniami mediów Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) jeszcze w tym tygodniu ma wydać zgodę na szczepienie preparatem Pfizera dzieci powyżej 12 lat. EMA ma ogłosić swą decyzję w czerwcu – jeśli proces ewaluacji przebiegnie zgodnie z harmonogramem.(PAP) Sonia Otfinowska sno/ joz/
Czarnek: wszystko idzie w tym kierunku, by uczniowie mogli w wakacje zaszczepić się przeciw COVID-19
Wszystko idzie w tym kierunku, żeby w wakacje dzieci i młodzież mogły się szczepić przeciw COVID -19 – powiedział we wtorek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Zaznaczył, że badania nad szczepieniami dzieci i młodzieży są daleko posunięte, a wnioski bardzo dobre. Szef MEiN w Programie I Polskiego Radia był pytany o perspektywę szczepienia uczniów przeciw COVID-19 i ewentualne rekomendacje w tym zakresie.
Minister wspomniał, że temat ten był poruszony podczas spotkania Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w zeszłym tygodniu. "Informacje pana prof. Andrzeja Horbana (głównego doradcy premiera ds. COVID-19 – PAP) były optymistyczne. Badania nad szczepieniami dzieci i młodzieży są daleko posunięte i wnioski z tych badań są bardzo dobre. Zdaniem pana profesora, mogę tę informację przekazać, wakacje będą tym terminem, w którym dzieci i młodzież będą mogły się szczepić" – powiedział Czarnek.
Zastrzegł jednocześnie, że "nie ma jeszcze ostatecznych rekomendacji, bo nie ma ostatecznych wniosków z badań, ale wszystko idzie w takim kierunku". Dopytywany, czy będą to szczepienia obowiązkowe, szef MEiN odpowiedział, że rozstrzyganie tej kwestii nie jest zadaniem ministra edukacji. "Nie odpowiem na pytanie, czy będą to obowiązkowe szczepienia. Wydaje mi się, że nie, tak ja w przypadku dorosłych" – powiedział.
Jak poinformował dziennik "New York Times" i agencja Associated Press, Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) jeszcze w tym tygodniu wyda zgodę na użycie szczepionki Pfizera przeciw covid u dzieci powyżej 12 lat. Do ogłoszenia decyzji ma dojść około miesiąca po tym, jak Pfizer poinformował o pozytywnych wynikach badań wśród dzieci w wieku 12-15 lat.
Decyzja umożliwi zaszczepienie nastolatków przed nowym rokiem szkolnym. W badaniu obejmującym 2250 dzieci nie stwierdzono ani jednego przypadku zakażenia wśród zaszczepionych i 18 infekcji w grupie placebo. Efekty uboczne szczepionki były takie same jak w przypadku dorosłych – gorączka, bóle głowy i mięśni – i były silniejsze po drugiej dawce.
Według źródła agencji AP decyzja w sprawie dopuszczenia do szczepień tą szczepionką młodszych dzieci spodziewana jest jesienią. Latem ma zapaść decyzja o stosowaniu szczepionki Moderny u dzieci w wieku powyżej 12 lat.
Minister edukacji w antenie Polskiego Radia był też pytany o powrót uczniów do szkół. Uczniowie klas I–III szkół podstawowych w całym kraju wracają we wtorek do nauki stacjonarnej. Uczniowie klas starszych: klas IV–VIII szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych nadal uczą się zdalnie. Za dwa tygodnie – od 17 maja będą się uczyć hybrydowo.
"Cieszymy się bardzo, że dziś jest ten dzień powrotu klas I-III do pełnej nauki stacjonarnej. Dla nich to jest szczególnie ważne, bo w tych rocznikach najmłodszych nauka zdalna była najmniej efektywna" – powiedział szef MEiN. Wyjaśniał, że powrót uczniów do szkół jest podzielony na etapy, gdyż – jak mówił – rządowi zależy na na tym, aby jeszcze do końca maja ograniczać kontakty społeczne.
"A z końcem maja jesteśmy przekonani, widzimy zresztą wskaźniki pandemiczne, zagrożenie koronawirusem będzie jeszcze mniejsze niż dzisiaj. Mamy taką nadzieję, wszystko na to wskazuje" – powiedział Czarnek. Odpowiadając na obawy uczniów związane z powrotem do szkół, minister przypomniał o swoim apelu, aby skupić się na odbudowaniu wspólnoty i więzi szkolnej. Zaznaczył jednocześnie, że to nie wyklucza normalnej pracy szkoły.
"Szkoła jest od tego, żeby uczyć i sprawdzać wiedzę" – podkreślił. Czarnek wyraził przekonanie, że nauczyciele podejdą do kwestii sprawdzania wiedzy elastycznie.(PAP) Karolina Kropiwiec
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |