Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Niemcy - RND: rząd federalny utrudni podróżowanie osobom niezaszczepionym przeciw Covid-19
Jak informuje we wtorek portal RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND), rząd federalny chce zmienić przepisy wjazdowe do Niemiec, co może utrudnić podróżowanie osobom, które nie są zaszczepione przeciwko koronawirusowi.
Według informacji RND w przyszłości surowsze przepisy wjazdu będą obowiązywać również wobec krajów, dla których do tej pory nie ustalono klasyfikacji ryzyka ze względu na niskie liczby zakażeń Covid-19. Każda osoba wjeżdżająca do Niemiec będzie musiała okazać świadectwo szczepienia przeciwko koronawirusowi, dowód wyzdrowienia lub aktualny negatywny wynik testu na koronawirusa, niezależnie od tego, czy przybędzie do kraju drogą powietrzną, wodną czy lądową.
Na razie zasady te dotyczą tylko krajów uznanych za "obszary ryzyka". Ta kategoria po zmianach ma zniknąć. "Należy jednak utrzymać kategorie +obszar o wysokiej zachorowalności+ i +obszar występowania wariantu wirusa+ wraz z określonymi wymogami dotyczącymi kwarantanny" - informuje RND.
Obecne rozporządzenie wjazdowe wygasa z końcem lipca. Planowane zmiany są obecnie nadal przedmiotem dyskusji w rządzie federalnym. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w przyszłym tygodniu - pisze portal. Zmiana ta dotyczyłaby przyjazdów do Niemiec np. z Polski, która nie jest obecnie uznawana za obszar ryzyka, wobec czego przy wjeździe do Niemiec nie trzeba przedstawiać testu czy rejestrować wjazdu. Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP) bml/ kib/
Niemcy: Merkel zapewnia, że nie będzie obowiązkowych szczepień przeciw Covid-19
Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapewniła we wtorek po spotkaniu z szefem Instytutu im. Roberta Kocha (RKI) Lotharem Wielerem, że w kraju nie będzie obowiązkowych szczepień przeciw Covid-19. Zaapelowała jednak do wszystkich obywateli, aby się zaszczepili. Im więcej ludzi otrzyma szczepionkę, "tym swobodniej będziemy mogli znowu żyć" - podkreśliła szefowa rządu. "Rozmawiajcie ze sobą wszędzie tam, gdzie ludzie się znają i ufają sobie nawzajem, i promujcie szczepienia" - apelowała.
Merkel odrzuciła przymusowe szczepienia w jakiejkolwiek formie. "Nie mamy zamiaru podążać drogą, którą zaproponowała Francja. Powiedzieliśmy, że nie będzie obowiązkowych szczepień" - powiedziała. We Francji ogłoszone obowiązkowe szczepienia dla pracowników służby zdrowia.
Członek Niemieckiej Rady Etyki nawoływał niedawno do wprowadzenia obowiązkowych szczepień dla niektórych grup zawodowych, w tym pracowników ochrony zdrowia, nauczycieli szkół i przedszkoli. Stowarzyszenia i związki zawodowe stanowczo się temu sprzeciwiły.
W kontekście wzrastającej liczby zakażeń koronawirusem w Niemczech i innych krajach Merkel ostrzegała przed nowymi SARS-CoV-2. "Zawsze musimy pamiętać, że wszędzie tam, gdzie pojawia się wiele zakażeń, mogą pojawić się nowe mutacje" - powiedziała.
Zaznaczyła, że według ekspertów z RKI, aby poradzić sobie z bardziej agresywnym wariantem Delta, wskaźnik szczepień musiałby wynosić 85 procent wśród osób w wieku od 12 do 59 lat i 90 procent wśród osób powyżej 60. roku życia.
Obecnie ponad 58 procent ludzi w Niemczech jest zaszczepionych przeciwko koronawirusowi. 43 procent jest w pełni zaszczepionych. Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP) bml/ akl/
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |