Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Niedzielski: w kolejnych tygodniach musimy się liczyć ze wzrostem zakażeń
Trend boczny, oznaczający ustabilizowanie liczby nowych zakażeń, stał się faktem. W kolejnych tygodniach musimy liczyć się również ze wzrostami zakażeń – napisał w czwartek na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski.
"Od tygodnia 7-dniowa średnia ruchoma nowych zakażeń utrzymuje się w granicach 80. Trend boczny, oznaczający ustabilizowanie liczby nowych zakażeń, stał się faktem. W kolejnych tygodniach musimy liczyć się również ze wzrostami zakażeń" – napisał szef resortu zdrowia.
Z załączonego do wpisu wykresu wynika, że miesiąc temu, dokładnie 15 czerwca, siedmiodniowa średnia ruchoma wynosiła 253 i sukcesywnie każdego dnia spadała, aby od tygodnia nie przekroczyć 80.
Średnia ruchoma (krocząca) to średnia arytmetyczna z pewnej grupy danych liczbowych. W tym przypadku jest to średnia z dziennych zakażeń z siedmiu dni. Średnia ta niweluje jednorazowe odchylenia na wykresie, dzięki temu jest ważnym narzędziem pokazującym istniejący trend lub sygnalizującym nowy.(PAP) Klaudia Torchała tor/ joz/
Rzecznik MZ: najwięcej zakażeń jest w grupie wiekowej 21-30 lat
50 proc. zakażeń stanowią obecnie osoby do 40 roku życia; najwięcej jest w grupie wiekowej 21-30 lat; większość chorych na COVID-19 to osoby niezaszczepione - powiedział w czwartek rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz. W czasie briefingu rzecznik resortu zdrowia odniósł się do skali zakażeń w Polsce.
Zaznaczył, że 50 proc. zakażeń stanowią osoby do 40. roku życia. "Natomiast osoby od 65. roku życia to jest 27 proc. Widać więc, że gros osób, które dziś się zakażają, to są osoby młode" - powiedział Andrusiewicz. Podkreślił, że "najwięcej zakażeń jest nadal w grupie wiekowej 21-30 lat". "Obserwujemy wzmożenie tego trendu. Większość z tych osób jest niezaszczepionych" - wskazał rzecznik MZ.
Zwrócił uwagę, że od stycznia - od kiedy podawana jest w Polsce druga dawka szczepionki - na 1 000 300 osób, które zachorowały na COVID-19, jedynie 8,5 tys. stanowiły osoby w pełni zaszczepione, u których upłynęło 14 dni od drugiej dawki, co stanowi 1 proc.
Jak dodał - Od stycznia 46 tys. 100 osób zmarło, z tego w pełni zaszczepionych było 635 z nich, co stanowi 1,3 proc. "Widzimy więc, w jakim stopniu szczepienia w Polsce chronią obywateli przed zakażeniem" - powiedział Andrusiewicz, apelując do Polaków o zaszczepienie się.
Podkreślił, że szczepienia mogą uchronić przed czwartą falą. Widzimy, że liczba zakażeń w Europie rośnie - Wielka Brytania, Holandia, Dania, Francja, Niemcy - jednak osoby zaszczepione nie trafiają do szpitali. Większość zakażeń jest w grupach wiekowych, które jeszcze się nie zaszczepiły. Przypomniał, że w przypadku wątpliwości można skorzystać z infolinii NFZ i wyjaśnić wszelkie zawiłości. (PAP)Autor: Magdalena Gronek
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |