Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Dworczyk: w tej chwili nie ma mowy o wprowadzeniu obowiązkowych szczepień
W tej chwili absolutnie nie ma mowy o wprowadzeniu obowiązkowych szczepień – zapewnił w poniedziałek szef KPRM Michał Dworczyk. Zaznaczył, że tego rodzaju spraw nie da się rozwiązać w sposób nakazowy. "Trzeba doprowadzić do zmiany postaw społecznych" – podkreślił.
Dworczyk, który w poniedziałek przebywa w Piławie Górnej na Dolnym Śląsku, był pytany przez dziennikarzy o możliwość wprowadzenia w najbliższym czasie obostrzeń dla osób niezaszczepionych przeciw COVID-19. "W tej chwili absolutnie nie ma mowy o wprowadzeniu przymusowych czy obowiązkowych szczepień" – zapewnił szef KPRM. Przypomniał, że w kwestii szczepień rząd od początku podkreślał konieczność przeprowadzenia pewnego procesu, którego efektem będzie zmiana postaw społecznych.
"Bo dorośli Polacy nie są przyzwyczajeni do szczepień, widać to najlepiej po wynikach szczepień na grypę" – zauważył. Dworczyk przypominał, że w rankingu realizowanym przez OECD Polska jest na przedostatnim miejscu jeśli chodzi o szczepienia osób dorosłych przeciwko grypie.
"Jeżeli chodzi o szczepienia przeciw COVID-19, jest to trochę lepszy wynik, ale też daleko niesatysfakcjonujący" – podkreślił szef KPRM. Jego zdaniem tego rodzaju spraw nie da się rozwiązać w sposób "nakazowo-rozdzielczy". "Tu trzeba doprowadzić do zmian postaw społecznych" – powiedział. "Polacy muszą przekonać się, że szczepienia są jedyną drogą do tego, żeby wyjść ostatecznie z pandemii" – podkreślił.
Jak wynika z danych zamieszczonych w poniedziałek na stronach rządowych, w Polsce, od 27 grudnia 2020 r., gdy rozpoczęły się w kraju szczepienia przeciw COVID-19, podanych zostało 38 mln 629 tys. 517 dawek szczepionek.
W pełni zaszczepionych, czyli dwiema dawkami preparatów od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca lub jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson, jest 19 833 946 osób. W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia podało, że badania potwierdziły 2950 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, najwięcej na Mazowszu i Lubelszczyźnie. Nie zmarła żadna osoba z COVID-19. (PAP) Daria Kania
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |