Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Lepiej pobiegać niż grać na komputerze
Z powyższym stwierdzeniem zgodzą się na pewno dzieci, które uczęszczają na zajęcia w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Rybniku. Dzieciaki nie narzekają na nudę. Każdego dnia dzieje się coś innego. Dzisiaj na przykład były gry i zabawy na świeżym powietrzu, jutro natomiast spotkają się z pszczelarzem.
Zajęcia poprowadziła Ewelina Ganiek z Biblioteki Miejskiej. – Nowy tydzień rozpoczynamy od zabaw i gier ruchowych. Jutro spotkamy się z pszczelarzem, który opowie nam o swoim zawodzie. W środę na dzieci czekają zabawy plastyczne, a w czwartek rozpoczną się rozgrywki gier planszowych. Pod koniec tygodnia zaplanowano pokaz filmowy – powiedziała Ewelina Ganiek. Sporą wiedzę na temat rodzajów gier można znaleźć w księgozbiorze biblioteki. – Skorzystaliśmy ze zbiorów bibliotecznych – wiele książek bardzo dokładnie przedstawia i opisuje szereg interesujących gier. Dzieci mają również doświadczenie zaczerpnięte ze środowiska, w którym przebywają. Staramy się zatem łączyć ich znajomość zabaw z nowo poznaną wiedzą – dodaje Ewelina Ganiek.
Dzieciakom spodobała się forma zajęć – zastaliśmy grupę, kiedy rozpoczynała zabawę w pająka. Siedmioletnia Patrycja lubi grać w dwa ognie. Rok starszy Dominik najlepiej się czuje na boisku. – Często gram w piłkę nożną. Stoję na bramce – zdradził. Jego kolega Kamil ma 9 lat. Sporo frajdy sprawia mu gra w berka. Jedenastoletniemu Michałowi także spodobały się zajęcia ruchowe. – Lubię grać w „Czarne piwo” albo znaki – powiedział. Adrian (12 lat) podobnie jak Dominik biega po murawie. Agata natomiast zaskoczyła nas liczbą gier i zabaw, w których chętnie bierze udział. –. Gram w berka, piłkę nożną, siatkówkę i dwa ognie – wyliczała dwunastolatka. Jedno jest pewne, z MiPBP w Rybniku dzieci nie będą narzekały na nudę.
BaFu
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |