Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Prawdopodobne płynne przejście z czwartej fali z wariantem delta, do piątej z omikronem
Za najbardziej prawdopodobny scenariusz przyjąć można płynne przejście z czwartej fali, wywoływanej przede wszystkim przez wariant delta, do fali piątej, związanej z omikronem - powiedział w środę minister zdrowia Adam Niedzielski.
Szef MZ był pytany o aktualną sytuacje epidemiczną w RMF FM. "Jeśli chodzi o liczbę infekcji, to mamy opadającą falę. Przez długi czas apogeum się utrzymywało, teraz widzimy wyraźne symptomy spadku" – powiedział minister. Wskazał, że do przyspieszenia tego spadku przyczyni się to, że przez trzy tygodnie nie będzie stacjonarnej nauki w szkołach, w wyniku zdalnych lekcji poprzedzających i kończących bożonarodzeniową przerwę świąteczną.
"Wydaje się też, że mamy za sobą szczyt hospitalizacji" – stwierdził Niedzielski. Ministerstwo Zdrowia informowało w środę, że w szpitalach przebywa 23 248 pacjentów z COVID-19. W apogeum tej fali - jak zauważył minister – było ok. 24,5 tys. "To jeszcze nie jest duża różnica" – przyznał.
Odnosząc się do środowych danych o śmierci 775 osób z COVID-19, Niedzielski stwierdził, że jest zatrważający. "Prowadzimy analizę z czego to wynika, ale zawsze w środę mamy pewnego rodzaju efekt skumulowanej sprawozdawczości za weekendy. Biurokracja szpitalna działa z pewnym opóźnieniem" – wskazał. Minister podał, że ponad 70 proc. osób, które zaraportowano jako zmarłe z powodu COVID-19, to osoby niezaszczepione.
Niedzielski mówił, że analizując to, co będzie się działo w perspektywie kilku tygodni, za najbardziej prawdopodobny scenariusz przyjąć można płynne przejście z czwartej fali, wywoływanej przede wszystkim przez wariant delta, do fali piątej, związaną ściśle z omikronem.
"Zanim wirus, który pojawia się w populacji, ją zdominuje mija, dwa do czterech miesięcy. Omikron charakteryzuje się tym, że jest bardzo zakaźny, więc przyjmujemy jako najbardziej prawdopodobny wariant, że to raczej dwa miesiące, niż cztery, co oznacza, że prawdopodobnie na koniec stycznia będziemy widzieli przyspieszenie i rozpoczęcie piątej fali, w tym sensie, że zacznie się dominująca pozycja omikrona, to ona będzie definiowała piątą falę" – powiedział minister.
Zwrócił uwagę, że omikron spowodował wprowadzenie zmian w działaniach obostrzeniowych. "Od 15 grudnia mamy poważny pakiet restrykcji. Trzy tygodnie poza nauką stacjonarną, a zwracam uwagę, że podczas czwartej fali dominującą liczbą ognisk były ogniska szkolne" - zaznaczył. "Mieliśmy taką politykę, że chcemy tę naukę utrzymać jak najdłużej, bo widzimy po tym roku przerwy w zasadzie w nauce stacjonarnej jakie są negatywne konsekwencje" – dodał.
Pytany, czy przegrał walkę z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem, o to czy będą obowiązkowe szczepienia nauczycieli, Niedzielski stwierdził, że "rzeczywiście, minister Czarnek ma wątpliwości". "Rozmawialiśmy na ten temat. Na razie jesteśmy w takiej sytuacji, że dzisiaj podpisałem rozporządzenie, które wprowadza obowiązkowe szczepienia dla medyków z siłą obowiązywania od 1 marca" – poinformował. (PAP) Katarzyna Lechowicz-Dyl ktl/ mhr/
BBC: Europa przywraca obostrzenia w związku z Omikronem
Kraje europejskie przywracają obostrzenia w związku z rozprzestrzenianiem się wariantu Omikron, który w części państw jest już dominujący - podała w środę BBC. Szef WHO na Europę Hans Kluge ostrzega przed "kolejną burzą" i znacznym wzrostem liczby zakażeń, który może doprowadzić systemy opieki zdrowotnej na krawędź załamania.
Władze niemieckie zarządziły ograniczenia w okresie poświątecznym od 28 grudnia i stawianie większego nacisku na dystans społeczny. Od tego samego dnia prywatne spotkania zostaną ograniczone do 10 osób, kluby nocne zostaną zamknięte, a mecze piłki nożnej będą rozgrywać się bez widowni. Kanclerz Olaf Scholz podkreślił we wtorek, że "koronawirus nie ma przerwy świątecznej".
Także w Portugalii zostaną zamknięte bary i kluby nocne, jednak już od 26 grudnia. Ponadto od 9 stycznia praca zdalna będzie obowiązkowa, a spotkania na świeżym powietrzu będą ograniczone do 10 osób.
W Finlandii bary i restauracje będą zamknięte od godziny 22 w wigilię Bożego Narodzenia. Przez trzy tygodnie od 28 grudnia restauracje będą zamykane o godzinie 18, a liczba dostępnych miejsc zostanie ograniczona. Podróżni z krajów należących do strefy Schengen będą musieli okazać negatywny wynik testu na Covid-19.
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wykluczył jakiekolwiek nowe obostrzenia w Anglii przed Bożym Narodzeniem, jednak Szkocja, Walia i Irlandia Północna ogłosiły ograniczenia dotyczące dystansu społecznego.
Od czwartku w restauracjach w Szwecji możliwe będzie siedzenie jedynie przy stolikach, a nie przy barze, a obywatele są proszeni o pracę zdalną, jeśli tylko jest to możliwe.
Holandia już wprowadziła obostrzenia, ogłaszając w poniedziałek ścisły lockdown, podczas gdy - jak przekazał korespondent BBC Europe - inne kraje europejskie chcą opóźnić przywracanie regulacji związanych z epidemią Covid-19 do okresu poświątecznego.
Wedle najnowszych danych UE w Europie od początku wybuchu pandemii wykryto ponad 89 mln zakażeń i zmarło ok. 1,5 mln osób. Omikron został po raz pierwszy zidentyfikowany w RPA w listopadzie, ale od tego czasu dynamicznie się rozprzestrzenił na świecie. Pierwsze badania sugerują, że może bardzo łatwo się rozprzestrzeniać. Jak podała BBC, nowy wariant został dotąd wykryty w 38 z 53 krajów europejskiego regionu WHO (uwzględniającego także Rosję i Turcję), a w kilku z nich Omikron stał się już wariantem dominującym.(PAP) kjm/ akl/ arch.
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |