Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Franciszek Pieczka (1928-2022). Pożegnanie
Honorowy obywatel gminy Godów zmarł wczoraj, 23 września. Dwa lata temu, w wywiadzie dla GCKSiT, opowiadał o swojej młodości.
Urodził się i wychowywał w Godowie, wsi położonej w powiecie wodzisławskim na Górnym Śląsku. Był synem Walerii (Waleski) z domu Popek i Franciszka (seniora), który brał udział w powstaniach śląskich na ziemi wodzisławskiej.
Był najmłodszym z sześciorga rodzeństwa. Uczęszczał do szkoły w Godowie. Ponieważ ojciec aktora był kościelnym, to Franciszek przez pewien czas grywał na organach w miejscowym kościele, pracował na roli i wypasał krowy na łąkach położonych wzdłuż Olzy i jej dopływów, Leśnicy i Piotrówki. Od najmłodszych lat interesował się kinem. Chodził pieszo na seanse kinowe do oddalonego o kilka kilometrów Wodzisławia Śląskiego, a później (po jej przyłączeniu do Polski w 1938 r.) również do pobliskiej Zawady.
Po II wojnie światowej studiował aktorstwo. Absolwent PWST w Warszawie (1954). Zagrał w ponad stu filmach, zarówno polskich, jak i zagranicznych. W pamięci widzów zapisał się kreacjami w obrazach: „Ziemia obiecana”, „Potop”, „Quo vadis”, „Konopielka” czy „Jańcio Wodnik”. Dużą popularność i sympatię zyskał dzięki roli Gustlika w serialu „Czterej pancerni i pies” (źródło: wikipedia).
Oto jak mówił o sobie w wywiadzie dla GCKSiT Godów.
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |