Autobus zjechał do rowu przy Świerklańskiej

Sporo strachu i nerwów najedli się pasażerowie autobusu miejskiego linii 49. Pojazd, którym jechali, wylądował w rowie. Jak się okazuje, pojazdem kierowała kobieta, która wyszła z pojazdu, by domknąć drzwi. W tym momencie pojazd zaczął toczyć się do przodu, prosto do rowu. Jak udało nam się ustalić, służby nie zostały powiadomione o zdarzeniu. Pojazdem zainteresował się jednak patrol policji, który przejeżdżał ulicą.

Wiadomo już także, że na miejscu pojawił się specjalistyczny sprzęt, który wyciągnął pojazd z rowu.

Jak udało nam się ustalić, w momencie zdarzenie w autobusie przebywało około 20 pasażerów, w tym dzieci. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

- 28-letnia mieszkanka powiatu wodzisławskiego kierująca autobusem, nie zabezpieczyła pojazdu przed stoczeniem się. W wyniku tego pojazd zjechał na prawą część drogi, uszkodził ogrodzenie pobliskiej posesji, a na sam koniec oparł się prawym bokiem o słup energetyczny. Prowadząca autobus była trzeźwa. Została ukarana mandatem karnym w wysokości 1020 złotych - informuje KMP w Rybniku.