Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
12-latek z Jejkowic walczy z rakiem wątroby. Potrzebuje pomocy
Filip Rojek, wesoły 12-latek z Jejkowic powinien cieszyć się życiem, chodzić do szkoły, spędzać czas z rówieśnikami. Tymczasem jego życie zamieniło się w walkę z nowotworem wątroby!
Życie Filipa zmieniło się w październiku ubiegłego roku. Zaczął go pobolewać brzuch. Wydawało się, że to nic takiego, przecież każdego czasem boli brzuch. Niestety, przeprowadzone badania wykazały, że na wątrobie chłopaka jest guz. Pierwsza postawiona diagnoza brzmiała - naczyniak. Filip trafił na rybnicką pediatrię, skąd został skierowany do katowickiego szpitala na dalszą diagnostykę. Wyniki wykluczyły początkową diagnozę. Okazało się, że to rak wątrobowo-komórkowy.
Z Katowic młody mieszkaniec Jejkowic trafił do Centrum Zdrowa Dziecka w Warszawie. Dalsza diagnostyka w stolicy ujawniła... niewielki guz na prawym płucu. Przeprowadzono operację, podczas której wykryto kolejne dwa guzki na płucach. Pobrano wycinki do badań histopatologicznych. Wyniki przyniosły na szczęście dobre wieści, guzki okazały się niegroźne. Pozostało jednak pytanie, co z guzem na wątrobie Filipa? Po długiej diagnostyce lekarze przyszli z odpowiedzią. Okazało się, że największą szansą dla Filipa jest przeszczep wątroby.
Od 13 marca Filip wraz z mamą przebywa w Warszawie. Pomimo wielu badań, operacji, sporej niepewności młodzieniec z Jejkowic jest bardzo dzielni. Tęskni jednak za szkołą, kolegami, rodziną i domem. Dodatkowo 12 kwietnia zaczął przyjmować chemię, która ma go zabezpieczyć do czasu przeprowadzenia przeszczepu, a nie wiadomo, jak długo potrwa poszukiwanie dawcy.
Koledzy i nauczyciele Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Jejkowicach nie zapomnieli o koledze i uczniu. Zorganizowali zbiórkę na portalu pomagam.pl, która ma wspomóc finansowo rodziców Filipa. Środki mają być przeznaczone na kolejne cykle chemii, preparaty wspomagające organizm chłopaka oraz środki pielęgnacyjne. Cel zbiórki określony został na 50 tys. złotych, i choć w ciągu 4 dni udało się tę kwotę już zgromadzić, to nadal warto pomóc w walce młodego mieszkańca Jejkowic z chorobą. Liczy się każda złotówka.
Wspomóc zbiórkę można TUTAJ.
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |