Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Został pobity, bo nie chciał dać papierosa
Kryminalni z Rybnika zatrzymali dziś ostatniego z czwórki podejrzanych o napad na młodego rybniczanina. Do napadu doszło 12 listopada przy ul. Raciborskiej. Trzej podejrzani w tej sprawie zostali już tymczasowo aresztowani. 27-latek wpadł w ręce policji na terenie Jastrzębia. Okazało się, że jest bardzo dobrze znany policji.
Jak ustalili śledczy do rozboju doszło wieczorem 12 listopada, w centrum miasta. Napastnicy zaczepili młodego rybniczanina pytając o papierosa. Kiedy spotkali się z odmową, skopali i dotkliwie pobili chłopaka. Zabrali mu telefon komórkowy, dokumenty, pieniądze i sportową torbę. Już następnego dnia po zdarzeniu policjanci ujęli i doprowadzili przed oblicze sądu dwóch podejrzanych w wieku 21 i 30 lat. Podczas czynności odzyskali skradziony telefon komórkowy. Natomiast dzisiejsze zatrzymanie było efektem żmudnej pracy śledczych z Rybnika. Funkcjonariusze ustalili, że znany im groźny przestępca przebywa na terenie Jastrzębia. Po kilku dniach obserwacji jego kryjówki doszło do zatrzymania. Najmłodszy z podejrzanych( 18 - latek) przebywa obecnie w areszcie w związku z innym przestępstwem. Całej czwórce grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |