Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Komendant aż zaniemówił z wrażenia
Straż Miejska w Rybniku świętowała w poniedziałek 20-lecie istnienia. Jubileusz został połączony z corocznym Dniem Straży Gminnej. – Zostaliśmy powołani, by służyć ludziom – podkreślił prowadzący uroczystość Dawid Błatoń, który w imieniu wszystkich funkcjonariuszy wręczył komendantowi Januszowi Bismorowi drobny upominek. – Aż nie wiem, co powiedzieć – przyznał komendant.
O godzinie 11.30, po mszy świętej, w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej zebrali się funkcjonariusze i funkcjonariuszki oraz zaproszeni goście. Zgromadzili się, by uczcić 20-lecie istnienia rybnickiej straży miejskiej. – Ten czas minął jak z bicza strzelił – rozpoczął komendant Janusz Bismor.
Rybnicka straż miejska zatrudnia obecnie pracowników na 53 etatach. Funkcjonariusze muszą na dzień udowadniać, że ich praca nie polega wyłącznie na zakładaniu blokad, zabezpieczaniu tras przejścia pielgrzymek czy walce z ulicznymi handlarkami. – Już 20 listopada 1991 roku strażnicy miejscy przeprowadzili akcję na targowisku miejskim podczas której ujęto gracza w trzy kubki, hazardzistę, który naciągnął mieszkańca Rybnika na 800 tys. złotych – wspomniał o wydarzeniu sprzed lat prowadzący uroczystość Dawid Błatoń, rzecznik rybnickich strażników. Mówił też o pracy na rzecz społeczeństwa. – Cepnicy czasów średniowiecznych już nie wrócą. Nie naszą rolą jest gasić światło na rybnickim rynku, nosić klucze do bram miasta, ale tak samo jak nasi koledzy sprzed kilkuset lat pełnimy służebną rolę w społeczności lokalnej – zaznaczył.
– Chcę podziękować za waszą niełatwą pracę. Każdego dnia służycie wielu mieszkańcom Rybnika. Jesteśmy pełni podziwu dla waszej służby – zwrócił się do strażników przewodniczący Rady Miasta, Andrzej Wojaczek.
Jubileusz stał się okazją do wręczenia wyróżnień. – Trzech funkcjonariuszy pracuje w rybnickiej straży od początku jej istnienia – chwalił komendant Bismor i wyczytał nazwiska wieloletnich pracowników: Wojciech Jerc, Zdzisław Wnuczkowski oraz Wojciech Pałka. – Pracuję tu już 20 lat i pewnie to się nie zmieni – przyznał inspektor Wojciech Jerc. – W takim dniu jak dziś życzyłbym sobie i pozostałym zdrowia, spokoju, samych sukcesów i wyrozumiałości ze strony ludzi – dodał.
Szesnastu funkcjonariuszy awansowało. Na stopień inspektora: Marcin Gaweł, Ewa Mazur, Jacek Misterkiewicz i Ewelina Woźniak. Na stopień młodszego specjalisty: Rafał Miszkurka i Karol Palarz, z kolei na stopień specjalisty: Zbigniew Forkasiewicz, Andrzej Frelich, Maciej Jaworucki, Wojciech Piontek, Izabela Rutko i Mariusz Wypych. Starszym strażnikiem został Tomasz Rozmiarek, a strażnikami: Arkadiusz Buszka, Kamil Nogły i Przemysław Skiba.
Tak szczególny dla wszystkich rybnickich funkcjonariuszy dzień stał się również okazją do wręczenia listu gratulacyjnego i drobnych upominków komendantowi Januszowi Bismorowi. – Zdradzimy tylko, że pan komendant otrzymał od nas w formie żartu kliker. Taki sam jak ten, którego Borys Szyc używał w reklamie pewnego kosmetyku – powiedzieli nam funkcjonariusze. – Są chwile, kiedy nie wiem, co powiedzieć. To właśnie jedna z takich chwil – przyznał komendant.
(M)
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |