Dorota Stalińska w Focusie

Na przygotowanej na pierwszym poziomie galerii handlowej scenie ustawiło się na ochotnika kilku chłopców i kilka dziewczynek. Wzięli udział w warsztatach prowadzonych przez aktorkę Dorotę Stalińską - założycielkę Fundacji „Nadzieja”, której celem jest zapobieganie wypadkom drogowym oraz niesienie pomocy ich ofiarom.

Dzieci uczyły się między innymi jak prawidło przechodzić przez jezdnię. – Teoretycznie dobrze, praktycznie do bani – skwitowała aktorka próbę „przejścia” jednej z dziewczynek, która błyskawicznie machnęła głową w lewo, prawo i lewo. – Nie chodzi o to, żeby trzepać głową, ale żeby dostrzec to, co dzieje się na drodze. Spróbuj jeszcze raz – zachęcała Stalińska. Kolejna podejście zakończyło się pełnym sukcesem.

Młodzi rybniczanie uczyli się również jak bezpiecznie jeździć rowerem i jak być widocznym dla kierowców samochodów. – Trzeba nosić odblaski – przypominała aktorka i demonstrowała ich poszczególne rodzaje.

Dorota Stalińska bardzo pozytywnie oceniła wiedzę młodych rybniczan na temat zasad bezpieczeństwa na drogach. – Pokazali, że są dobrze wyedukowani. Nawet te najmłodsze dzieci. Bardzo ważne jest jednak to, by utrwalali zdobytą wiedzę – podkreśliła. – Trzeba też wspomnieć o roli rodziców. Oni muszą dawać dzieciom przykład. Jeśli sami nie chcą nakleić na kurtkę odblasku, albo jechać na rowerze w kasku, to przecież dzieci to widzą i wyciągają nieodpowiednie wnioski – dodała aktorka.

Warsztaty z Dorotą Stalińską były tylko jednym z punktów imprezy pod nazwą „Powrót do szkoły z Focus Mall Rybnik”. Uczestnicy mogli wziąć udział w warsztatach i doświadczeniach naukowych prowadzonych pod okiem specjalistów. Przygotowano dla nich również konkursy i zabawy. Była też nauka kaligrafii czy tworzenia niezwykłych prac metodą origami.

Rano odbył się kiermasz podręczników szkolnych, a od godziny 9.00 do 18.00 trwały targi edukacyjne. Swoją ofertę przedstawiły między innymi szkoły językowe. Stoisko miał też Ośrodek Adopcyjno- Opiekuńczy w Rybniku. – Pytano nas przede wszystkim o formy opieki nad dziećmi – powiedział nam dyrektor placówki, Arkadiusz Andrzejewski. – Dzieci z rodzin zastępczych, ale nie tylko, wystąpiły też w przedstawieniu ukazującym świat widziany oczami dziecka – chwalił najmłodszych dyrektor.

Zapytaliśmy uczestników imprezy, czy cieszą się z powrotu do szkoły. Okazuje się, że tak! – Wreszcie nauczę się czegoś nowego i spotkam się z kolegami – wyjaśnił 9-letni Mateusz Maciołek, który z galerii wyszedł z tytą wypełnioną słodyczami.

(m)