Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
BOHATEROWIE to słowo nie na wyrost
– Stoimy w otoczeniu pocztów sztandarowych i młodzieży, która bez obaw może spoglądać w przyszłość. Wiem jednak, że gdyby nadeszła chwila próby, ci młodzi ludzi stanęliby do obrony kraju – mówił w czwartek pod pomnikiem w dzielnicy Paruszowiec-Piaski płk. Tadeusz Dłużyński.
W pierwszych dniach września w Rybniku odbyły się uroczystości związane z kolejną rocznicą wybuchu II wojny światowej. Pierwsza z nich miała miejsce w czwartek przy ul. Przemysłowej w dzielnicy Paruszowiec-Piaski, gdzie kilkadziesiąt osób zebrało się pod pomnikiem upamiętniającym poległych powstańców śląskich oraz osoby pomordowane w hitlerowskich obozach koncentracyjnych. Wśród zebranych znaleźli się parlamentarzyści, władze Rybnika, radni miejscy, Rada Dzielnicy Paruszowiec-Piaski, służby mundurowe, organizacje społeczne, poczty sztandarowe, harcerze oraz uczniowie rybnickich szkół.
Spoglądając ze wzruszeniem na odrestaurowany niedawno pomnik, na którym widnieje napis „POLEGŁYM BOHATEROM ZA POLSKĘ”, głos zabrał płk. Tadeusz Dłużyński. – Bohaterowie to słowo nie na wyrost. W 1921 roku powstańcy śląscy walczyli z nadzieją, że więcej ludzi nie będzie już ginąć. Niespełna 20 lat później, wraz z wybuchem II wojny światowej, wyjęli swoje zardzewiałe giwery, bo naród polski przystąpił do obrony kraju – wspominał pułkownik. Podkreślił też, że żołnierz polski nie ma się czego wstydzić. - Dwa totalitaryzmy zmówiły się przeciw Polsce. Bandyci Stalin i Hitler chcieli zburzyć ład w całej Europie – zaznaczył i dodał, że w tak szczególnym dniu trzeba pamiętać również o polskich żołnierzach pogrzebanych w mogiłach na terenie byłego Związku Radzieckiego. – Kości naszych braci leżą na nieludzkiej ziemi. Bądźmy tam naszymi myślami – powiedział i na zakończenie przemówienia podziękował Radzie Dzielnicy Paruszowiec-Piaski za to, że dba o pomnik.
Monument w dzielnicy Paruszowiec-Piaski był już odnawiany trzykrotnie. Ostatni raz w tym roku, właśnie w inicjatywy Rady Dzielnicy. Kamienny prostopadłościan z dwiema tablicami z nazwiskami powstańców i pomordowanych przez system nazistowski III Rzeszy Niemieckiej, został obłożony granitem. Uroczystego odsłonięcia dokonano w lipcu tego roku. – Zależało nam, by pamięć o bohaterach została zachowana. My pamiętamy o tym miejscu. Pod pomnik przychodzą też krewni zmarłych, żeby zapalić znicze czy zostawić kwiaty – podkreśla radny miejski i przewodniczący rady dzielnicy, Andrzej Oświęcimski. – To miejsce jest teraz godne, by uczcić tych, którzy w jego pobliżu oddali życie – dodaje dyrektor rybnickiego muzeum, dr Bogdan Kloch.
W przyszłym roku Chwałowice
Dotychczas uroczystości rocznicowe związane z wybuchem II wojny światowej odbywały się na cmentarzu komunalnym przy mogiłach powstańczych, grobach żołnierzy wojny obronnej z 1939 r., a także przy miejscu upamiętniającym Pomordowanych na Wschodzie. – Uroczystością w dzielnicy Paruszowiec-Piaski chcemy rozpocząć cykl peregrynacji do miejsc pamięci. W przyszłym roku prawdopodobnie spotkamy się Chwałowicach – wyjaśnia dyrektor Kloch.
Organizatorami tegorocznej uroczystości są Muzeum w Rybniku, Rada Dzielnicy Paruszowiec-Piaski, we współpracy z zielenią miejska i RCK.
(m)
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |