Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Uroczystość zaskoczyła gości z Niemiec
Był apel pamięci poległych, oddanie salwy honorowej przez kompanię, przemówienia oficjeli i złożenie wieńców przez delegacje pod tablicą pamiątkową przy muzeum – tak w piątek przebiegały na rybnickim rynku uroczystości z okazji Dnia Weterana, rocznicy wybuchu II Wojny Światowej oraz 60. rocznicy powstania Wojskowej Komendy Uzupełnień w Rybniku.
– Przyjechaliśmy do Rybnika z Bawarii, żeby odwiedzić naszą babcię. Zobaczyliśmy żołnierzy, więc zatrzymaliśmy się, żeby sprawdzić, co się dzieje – mówią bracia, 16-letni Aleksander i 13-letni Adrian, którzy przyglądali się w piątek na rybnickim rynku uroczystościom z okazji Dnia Weterana, rocznicy wybuchu II Wojny Światowej oraz 60. rocznicy powstania Wojskowej Komendy Uzupełnień w Rybniku. – To była piękna uroczystość. Zaskoczyło nas to, że kiedy zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego, to dosłownie wszyscy wstali. Nawet te osoby, które siedziały w ogródkach przy kuflach z piwem. W Niemczech ludzie podczas hymnu by siedzieli – dodaje mama dwóch braci.
Rybniczanie oraz zaproszeni goście byli świadkami złożenia meldunku przez dowódcę uroczystości, podniesienia flagi państwowej na maszt i wygłoszenia przemówień okolicznościowych komendanta WKU ppłk Andrzeja Sygulskiego oraz prezydenta Rybnika Adama Fudalego. Później nastąpiło odczytanie postanowienia prezydenta RP o mianowaniu na I stopień oficerski oraz rozkazu okolicznościowego Wojskowego Komendanta z okazji 60 rocznicy utworzenia WKU w Rybniku. Wręczono również medale za zasługi dla Związku Kombatantów.
Duże wrażenie za zebranych wywołało oddanie salwy honorowej przez kompanię oraz pokaz musztry paradnej w wykonaniu Orkiestry Wojskowej Sił Powietrznych w Bytomiu.
W uroczystości wzięła udział spora grupa młodzieży w mundurach. Zaciekawienie wzbudzały przede wszystkim przedstawicielki płci żeńskiej. – Ludzie często się za nami oglądają, bo kobieta w mundurze to rzadki widok – mówią Ewelina Myrczek i Wioletta Kajstura, uczennice LO im. Jana Pawła II w Pawłowicach. – Nawet moi rodzice byli w szoku, gdy dowiedzieli się, że wybieram się do klasy o profilu wojskowo-obronnym – dodaje Wioletta. W przyszłości dziewczyny chcą pracować jako policjantki.
W piątek na płycie rynku trwał również pokaz sprzętu wojskowego. Jednostka Wojskowa Komandosów z Lublińca zaprezentowała pojazd terenowy „Toyota Hillux", 18. batalion powietrzno-desantowy z Bielska-Białej terenowego „Hummera", z kolei Śląski Oddział Straży Granicznej z Raciborza tzw. Schengen-busa przystosowanego do prowadzenia kontroli drogowych. Była też Żorska Grupa Operacyjna. Jej członkowie zademonstrował odrestaurowane, zabytkowe pojazdy militarne i uzbrojenie takie jak: armato-haubica 122mm, pojazd typu Ził 151 czy pojazdy terenowe: Gaz 69 i Gaz 51 lub Star 244.
Na rynku stanął też namiot promocyjny Wojskowej Komendy Uzupełnień w Rybniku.
(m)
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |