Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Jest już nowy prezes Elektrowni Rybnik
Robert Gałązka został już oficjalnie prezesem zarządu - dyrektorem generalnym EDF Rybnik (dawniej Elektrownia Rybnik). Zastąpił on Jerzego Chachułę, który w połowie stycznia br. zrezygnował ze stanowiska prezesa spółki.
Jerzy Chachuła złożył rezygnację z pełnienia funkcji prezesa zarządu EDF Rybnik ze skutkiem na dzień 31 stycznia 2013 r. 1 lutego br. objął stanowisko dyrektora ds. badań i rozwoju w EDF Polska.
Poza Robertem Gałązką w skład zarządu EDF Rybnik wchodzą: Sylwester Żyła, wiceprezes zarządu - dyrektor techniczny, Marek Kaźmierczak, dyrektor ds. organizacji i jakości, Zbigniew Krzemień, dyrektor handlowy oraz Jan Makowski, członek zarządu -dyrektor ds. społecznych i socjalnych.
W skład zarządu spółki wchodzi także Thierry Doucerain, członek zarządu, dyrektor projektu Ruda, czyli budowy nowego bloku o mocy ok. 900 MW. Tej inwestycji prawdopodobnie jednak nie będzie. W połowie grudnia 2012 r., Gerard Roth, wiceprezes EdF ds. Europy Kontynentalnej poinformował, że EDF podjął decyzję o wstrzymaniu budowy bloku 900 MW. Nowy blok miał kosztować ok. 1,8 mld euro czyli ok. 8 mld zł. Jego uruchomienie planowane było na 2018 r.
Jak wyjaśniał Gerard Roth są trzy powody podjęcia decyzji o wstrzymaniu realizacji inwestycji.
Pierwszym problemem jest decyzja Komisji Europejskiej z 13 lipca 2012 r. ws. przydziału uprawnień do emisji CO2. Polska otrzymała wówczas 405 mln ton uprawnień, ale - jak podkreśla prezes Roth - Polska nie uzyskała uprawnień dla nowych elektrowni.
- Od lipca wspólnie z polskimi władzami rozmawiamy z Komisją Europejską, aby wyjaśnić jej, że nowy blok w Elektrowni Rybnik to nie jest nowy projekt, tylko jest to odtworzenie istniejących mocy. W Rybniku chcemy zastąpić stare bloki o łącznej mocy 900 MW nowym blokiem o tej samej mocy - podkreślał Gerard Roth.
Druga przesłanka wstrzymania projektu w Rybniku to projekt ustawy o OZE i zawarte w nim regulacje dot. współspalania biomasy.
- W chwili podjęcia decyzji o budowie nowego bloku w Rybniku istniały określone uregulowania prawne dot. współspalania biomasy. Zakładaliśmy, że w nowym bloku będziemy współspalać do 8 proc. biomasy. W projekcie ustawy o OZE dotychczasowe rozwiązania zostały jednak podważone - wskazywał Gerard Roth.
Zauważył, że przygotowując biznes plan nowej inwestycji, uwzględniono przychody z tzw. zielonych certyfikatów.
Trzeci czynnik mający wpływ na decyzję o zatrzymaniu budowy bloku w Rybniku to uwarunkowania gospodarcze, które wpływają na ograniczone zapotrzebowanie na energię.
Walkę o tę inwestycję deklarują przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki.
- Jako Ministerstwo Gospodarki jesteśmy zdeterminowani, by ta inwestycja była kontynuowana. Jest taka potrzeba ze względu na bilans mocy po 2016 roku - powiedział kilka dni temu Dariusz Bogdan, wiceminister gospodarki.
Jak dodał, zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej, która miała charakter warunkowej akceptacji polskiego wniosku derogacyjnego, Polska do końca 2012 r. miała czas na przedłożenie KE poprawionego wniosku i to uczyniła. Rada Ministrów 27 grudnia 2012 r. przyjęła wniosek derogacyjny przeznaczony do przekazania Komisji, który uwzględnia zadania inwestycyjne dotyczące modernizacji instalacji w Rybniku polegającej na zastąpieniu bloków od 1 do 4 nowym, o tej samej mocy.
Dariusz Bogdan poinformował, że Komisja nie wydała w tej sprawie jeszcze stanowiska. Resort gospodarki spodziewa się go "niebawem".
Pod koniec stycznia wicepremier Janusz Piechociński poinformował, że rząd zabiega w Komisji Europejskiej i u francuskich władz, aby EDF mógł zrealizować budowę nowego bloku energetycznego w Elektrowni Rybnik
- Z całą mocą walczę o to, aby Komisja Europejska zmieniła zdanie jeśli chodzi o inwestycję w Rybniku. Chodzi o decyzje inwestycyjne Francuzów; w czasie ostatniej wizyty w Paryżu twardo zabiegał o wsparcie ze strony prezydenta Francji także premier Donald Tusk - mówił Janusz Piechociński.
Budowy bloku 900 MW chcą władze Rybnika. W styczniu rada miejska Rybnika jednogłośnie przyjęła apel do premiera Donalda Tuska, ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego i szefa Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso o podjęcie działań umożliwiających budowę nowego bloku energetycznego w miejscowej elektrowni.
Obecnie EDF Rybnik posiada moc wytwórczą rzędu 1775 MW zainstalowaną w ośmiu blokach, należy do największych elektrowni systemowych w Polsce. Moc zainstalowana zakładu stanowi około 7 proc. mocy elektrycznej zainstalowanej w Polsce.
Fot. PTWP (Andrzej Wawok)
źródło: energetyka.wnp.pl
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |