Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Wymagania rosną z roku na rok
Z roku na rok rybniczanie wydają coraz więcej pieniędzy na podróże. Nadal decydującym kryterium przy wyborze kierunku jest cena, ale coraz częściej do biur podróży zaglądają klienci, dla których nie istnieją żadne ograniczenia. Szampan i bukiet róż w pokoju czy limuzyna w porcie? Da się zrobić!
Mieszkańcy Rybnika coraz chętniej korzystają z ofert biur podróży i spędzają wolne za granicą. Wielu turystów nawet nie myśli o urlopie w Polsce, gdzie jest stosunkowo drogo, a pogoda niepewna. Wymarzony wypoczynek wolą spędzać tam, gdzie świeci słońce, a plaża zachęca do kąpieli w ciepłym morzu czy oceanie.
Jeszcze do niedawna rybniczanie najchętniej podróżowali do Egiptu i Tunezji, ale tamtejsza sytuacja społeczno-polityczna skutecznie zniechęciła ich do wylotów w te rejony. Pracownicy biur podróży sądzą jednak, że niebawem wszystko powróci do normy. - W marcu znów będzie można latać do Tunezji. Jestem przekonana, że wiele osób zdecyduje się, bo oferty są tanie i atrakcyjne. Kuszą też piaszczyste plaże, co jest szczególnie ważne dla rodzin z małymi dziećmi – podkreśla Agnieszka Józefczyk-Gacka z biura podróży FIRO-TOUR. Dodaje też, że jej zdaniem niebawem do łask wróci też Egipt. - To idealne miejsce dla amatorów nurkowania i osób, które nie chcą na każdym kroku za coś dodatkowo płacić za każdą usługę, jak to bywa w Europie. W Egipcie za niewielkie pieniądze można wypoczywać w 5-gwiazdkowym hotelu, w którym obsługa stara się jak może, żeby tylko zadowolić klienta – zapewnia.
Tymczasem zamiast wypoczynku pod piramidami rybniczanie wybierają alternatywne kierunki, najczęściej europejskie. Królują podróże do Turcji, Bułgarii, Hiszpanii czy Grecji. - Przez ubiegłoroczny kryzys w Grecji ceny są niewielkie, a sam kraj naprawdę ciekawy. Można wyjść z hotelu do tawerny, albo wynająć samochód i zwiedzać okolicę we własnym zakresie – zaznacza pani Agnieszka. Wśród ofert z własnym dojazdem dominują takie kraje jak Czarnogóra i Chorwacja. - Z tym, że zamiast w apartamentach, jak to bywało do niedawna, rybniczanie wolą wypoczywać w hotelach z ofertą all inclusive. Wymagania z roku na rok rosną – zapewnia Agnieszka Józefczyk-Gacka.
Coraz więcej osób nie zadowala się też biernym wypoczynkiem. Rośnie też zainteresowanie crusingiem, czyli podróżami na statkach wycieczkowych. Pływające hotele, bo to właśnie nimi podróżują zwolennicy cruisingu, oferują swoim gościom wszystko, czego dusza zapragnie. Na statku można znaleźć restauracje, baseny, puby, boiska sportowe, sale gimnastyczne, pola golfowe, kasyna czy teatry. - Można w ten sposób zwiedzić kilka krajów. Ta forma wypoczynku cieszy się dużym powodzeniem – zapewnia Jolanta Przychodzień z grupy Atlas Tours.
Chociaż w dalszym ciągu dla mieszkańców Rybnika decydującym kryterium przy wyborze kierunku podróży jest cena, to rośnie liczba osób z naprawdę zasobnym portfelem, dla których nie istnieje słowo "nie". - Obecnie prawie wszystko można załatwić. Właściwie nie ma rzeczy niemożliwych – podkreśla Jolanta Przychodzień. A nietypowe wymagania to wcale nie rzadkość: jedni oczekują, że w porcie będzie czekać na nich luksusowa limuzyna, inni życzą sobie w pokoju butelki szampana oraz świeżych kwiatów. Są też prośby, by lodówka w apartamencie miała nie mniej niż 170 cm wysokości, w pobliżu hotelu znajdowały się cztery korty tenisowe, ale za to nad morzem nie powinno być pomostu.
Wyraźnie widać też trend przesunięcia preferencji w kierunku hoteli o wyższej klasie – 4 lub 5-gwiazdowych, które muszą też spełniać dodatkowe kryteria – najchętniej rybniczanie wybierają te, które oprócz elegancji w pokojach oraz smacznego wyżywienia, oferują dodatkowe atrakcje np. aquapark, plac zabaw i animacje po polsku dla dzieci czy rozbudowaną części rekreacyjną.
Wśród ofert z wyższej półki królują wyjazdy do Meksyku, Kenii, Tajlandii, na Kubę, Sri Lankę czy Dominikanę. - Klienci mają naprawdę różne oczekiwania. Są tacy, którzy polują na tanie oferty. Zostawiają nam swój numer telefonu i proszą, byśmy oddzwonili, kiedy znajdziemy tę najbardziej atrakcyjną cenowo. Z kolei inni nie liczą się z kosztami. Zależy im, by wyjazd odbył się w dogodnym dla nich terminie, a hotel był jak najbardziej ekskluzywny. Do każdego musimy więc podejść indywidualnie - podkreśla Jolanta Przychodzień.
Preferencje zależą też od wieku podróżujących. - Młodzi szukają hoteli w pobliżu centrów rozrywkowych, gdzie są kluby i dyskoteki. Rodziny wolą hotele z basenem i w pobliżu piaszczystej plaży. W kolei seniorom zależy na zacisznych, ale uroczych miejscach, niekoniecznie w centrum – zauważa Sabina Banaś z biura podróży Max. Wiele zależy też od płci. - Na przykład panowie pytają, czy kiedy będą w Hiszpanii, załatwimy im bilet na mecz FC Barcelony – mówi.
MaS
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |