Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
W tych zawodach znajdziesz pracę w Rybniku
Doświadczeni fachowcy, ścisłe umysły, a jeśli humaniści, to tylko osoby elastyczne i gotowe na przekwalifikowanie się – tacy pracownicy są najbardziej rozchwytywani przez rynek pracy. Sprawdź, kto w Rybniku ma największe szanse na znalezienie pracy, a kto musi liczyć na cud, by zostać zatrudnionym w swojej branży.
W Rybniku są zawody, których przedstawiciele mogą mówić o sobie, że są szczęściarzami, bo bez większych problemów znajdą pracę. Lista obejmuje branże w których zarabia się dobrze, jak i te gorzej uposażone. Na czele rankingu najbardziej poszukiwanych pracowników są inżynierowie. - Wielu specjalistów już wyjechało nam do Anglii, a po otwarciu niemieckiego rynku pracy będzie jeszcze gorzej – podkreślają Sylwia Pypeć i Monika Szewczyk-Benbihi z biura pośrednictwa pracy Globalis w Rybniku. Emigracja zarobkowa w grupie inżynierów nie powinna jednak nikogo dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że inżynier, który rozpoczyna karierę w Rybniku otrzymuje na początku 2 tys. zł brutto, podczas gdy na przykład w Niemczech jest to minimum 1,5 - 2 tys. euro.
O zatrudnienie mogą być też spokojni informatycy i lekarze. Tych brakuje. - Informatycy potrzebni są w wielu firmach. W przypadku lekarzy chodzi o wszystkie specjalizacje – zapewnia pani Sylwia. Obecnie w Rybniku brakuje już nie tylko inżynierów czy lekarzy, ale coraz mniej jest też wykwalifikowanych osób do pracy w branży turystycznej. - Pojawia się u nas coraz więcej biur podróży, bo rybniczanie coraz chętniej wyjeżdżają. Stąd oferty dla pracowników biur podróży i przewodników wycieczek, którzy wcześniej muszą zdobyć odpowiednie licencje i odbyć kursy, co nie jest takie proste – zaznacza.
Dużo ofert pracy dotyczy też kierowców samochodów ciężarowych. - Najwięcej zarobią ci, którzy znają języki obce. Od kierowcy wymaga się już nie tylko tego, żeby zawiózł towar, ale też by potrafił porozumieć się z jego odbiorcą i załatwił wszystko na miejscu – twierdzi pani Monika.
Bezrobocie nie grozi osobom, które podejmą się sprzątania. Niestety, szczególnie w przypadku sprzątania w domach prywatnych, za wysokimi oczekiwaniami i wymaganiami nie idą odpowiednie zarobki. - Rybniczanie i w ogóle Polacy nie nauczyli się jeszcze, że w ich domu sprząta obca osoba i często nie doceniają jej pracy, jak chociażby robią to Niemcy – ubolewa pani Sylwia. Za godzinę sprzątania w Rybniku otrzymuje się od 5 do 10 zł netto.
Świetlana przyszłość także przed dobrymi handlowcami i specjalistami od psychologii reklamy. Osoby, które potrafią potrafią budować relacje interpersonalne i oddziaływać na klientów, mogą spać spokojnie. - Chodzi o umiejętności związane z psychologią i reklamą. To bardzo przyszłościowe zajęcie, ale nie według wszystkich etyczne – mówią pani Sylwia i pani Monika. Tymczasem sporo ofert dotyczy przedstawicieli handlowych i kredytowych. W tych zawodach o pracę łatwo, bo rotacja jest duża. Wielu pracodawców proponuje zarobek wyłącznie w postaci prowizji. Okazuje się też, że brakuje szewców, krawców i piekarzy.
Niestety, w wielu branżach pracy nie znajdziemy. Wszystko wskazuje na to, że w najgorszej sytuacji są humaniści, chociaż nie można powiedzieć, że humanista po studiach nie znajdzie pracy. Możliwe jednak, że zarobki nie będą dla świeżo upieczonych absolwentów zadowalające. - Młodzi ludzie mają wobec pracodawców za duże wymagania. Nie mając żadnego doświadczenia, a chcieliby od razu zarabiać 2 tys. zł netto. W Polsce to nierealne – zapewnia pani Monika. I tak politologom czy socjologom, a więc często absolwentom rybnickiej uczelni, trudno znaleźć pracę w zawodzie i muszą się przekwalifikować. - Wiele osób poszukuje też pracy nauczyciela. A szkół nie przybywa i tutaj o zatrudnienie trudno – mówi.
Przepustką do dobrej pracy dawno przestał być już tytuł magistra administracji. - Wiele osób chciałoby pracować w biurze czy urzędzie, ale rynek jest już nasycony. Podobnie jest w przypadku marketingu i zarządzania – uważa pani Sylwia.
Na stronie rybnickiego Powiatowego Urzędu Pracy znajdziemy 47 ofert zatrudnienia. Większość skierowana jest nie do absolwentów uczelni wyższych, tylko do doświadczonych fachowców po szkołach średnich lub zawodówkach. Poszukiwany jest na przykład operator koparki, tokarz, ślusarz, murarz czy mechanik. Kilka ofert znajdą handlowcy, telemarketerzy, sprzedawcy i kierowcy. Są też propozycje pracy dla absolwenta budownictwa, spedytora, kosmetyczki i fryzjerki.
(m)
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |