Pierwsza interwencja posła miała miejsce już z końcem marca br. W liście skierowanym do prezesa Spółki poseł mówił, że Rybnik jest jednym z miast na terenie którego zlikwidowano funkcjonującą przez wiele lat stacjonarną kasę PKP Intercity, a w zamian zlokalizowano całodobowy biletomat. Podkreślił, że najbliższe Rybnikowi kasy własne PKP Intercity ulokowane są w Katowicach, Zabrzu, Gliwicach, czy Tychach, a takie rozmieszczenie punktów sprzedaży biletów wydaje się nieco zaskakujące, gdyż aglomeracja rybnicka obejmująca tak duże miasta jak Rybnik, Jastrzębie Zdrój, Racibórz, Wodzisław Śląski, czy Żory (a także powiaty rybnicki, wodzisławski i raciborski oraz gminy Pawłowice i Zebrzydowice), liczy niespełna 700 tysięcy mieszkańców (treść pisma w załączeniu).
W odpowiedzi z dnia 8 kwietnia Spółka przedstawiła informacje o kanałach sprzedaży swojej oferty oraz wymogach europejskiego prawa w tym zakresie. Dodatkowo poinformowała o podjęciu działań mających na celu wyłonienie agenta oraz rozmowach z przewoźnikiem samorządowym tj. Kolejami Śląskimi ws. dostosowania terminali kasowych do sprzedaży biletów z rezerwacją miejsc, co umożliwiłoby zawarcie umowy na sprzedaż biletów Spółki PKP Intercity.
W połowie czerwca poseł ponownie wystosował pismo. Podkreślił, że zdaniem lokalnej społeczności kasowa forma zakupu biletów była sporym udogodnieniem, a dla znacznej części łatwiejsza niż obsługa nowoczesnego biletomatu i mniej uciążliwa niż nabywanie biletu u konduktora. W dniu 22 lipca członek zarządu PKP Intercity Marcin Celejewski poinformował posła, że Spółka planuje otwarcie kasy agencyjnej przed 8 sierpnia br. i aktualnie na dworcu kolejowym w Rybniku są prowadzone prace adaptacyjne w pomieszczeniu dedykowanym (treść pisma w załączeniu).