Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Gdzie tankować, żeby zaoszczędzić?
Ceny paliw przyprawiają o ból głowy. Sprawdziliśmy, gdzie najbardziej opłaca się tankować. W weekendy najtaniej za litr benzyny 95 płacimy na stacjach Lukoil i Carrefour, a najdrożej na stacji Lotos. Zapytaliśmy też jednego z pracowników stacji, skąd takie wahania w cenach paliw.
W Rybniku na każdej drodze wylotowej z miasta znajduje się stacja benzynowa. Mamy więc w czym wybierać. Właściciele poszczególnych punktów sprzedaży paliwa prześcigają się w pomysłowości oferowanych promocji. Tu za zatankowany po korek zbiornik dostaniemy obiad gratis, gdzie indziej oferują nam przy zakupie jednego hot-doga drugiego za 1 grosz.
Wielu kierowców zachodzi w głowę, na której stacji benzynowej zatankować, by było najoszczędniej. Cena benzyny przekroczyła magiczna barierę 5 zł, lecz ostatnio można zauważyć tendencję spadkową. Świecące neony przy stacjach benzynowych wskazują ceny na pograniczu tej bariery. Olej napędowy prześcignął popularną etylinę 95 w pogoni za portfelem zmotoryzowanego rybniczanina. Jeszcze kilka tygodni temu to paliwo było droższe od benzyny o kilka a nawet kilkanaście groszy. Dziś na szczęście tendencja ta znów się odwróciła.
Każdy właściciel czterech kółek przy wyborze stacji benzynowej kieruje się w znacznej mierze własnymi przyzwyczajeniami. Ceny na rynku paliw są na tyle do siebie zbliżone, że nie opłaca się pokonywać kilku kilometrów by zaoszczędzić dwa, do trzech złotych przy rachunku opiewającym na około dwieście zł. za pełen bak
Warto tankować w weekendy
Niektóre stacje w Rybniku wprowadzają weekendowe promocje na ceny oferowanych przez siebie paliw. Oszczędności przy tankowaniu LPG mogą wynosić nawet kilkanaście groszy na litrze, co przy zbiorniku 50 litrowym daje nam darmowe dodatkowe dwa litry paliwa.
Lukoil jest pionierem w "kuszeniu" klientów ceną. Koncern ten obniża ceny na stacjach w Rybniku nawet o kilkanaście groszy na litrze.
Na kilku stacjach benzynowych zapytaliśmy rybniczan, czym kierowali się przy wyborze właśnie tej stacji. Zaledwie trzy spośród dwudziestu osób odpowiedziały, że ceną. Pozostali, jak pan Jarek z Nowin, mówili: - Tankuje na BP, bo tu mam najbliżej. Prawie nigdy nie tankuje pełnego baku, bo mnie na to nie stać, a za 50 zł. oszczędności byłyby na tyle małe, że nie opłaca mi się jechać na drugi koniec miasta.
Największą rozpiętością charakteryzują się ceny gazu LPG. Na rybnickim rynku paliw istnieją niezrzeszone, drobne stacje, specjalizujące się w sprzedaży wyłącznie tego właśnie paliwa. Ceny proponowane przez ich właścicieli niejednokrotnie są niższe od cen sugerowanych przez większe koncerny. Litr gazu w najniższej cenie oferował nam Lukoil (2.35 zł), natomiast najdroższy okazał się Lotos (2.99 zł).
Ciekawie kształtują się ceny tego samego koncernu oferowane przez dwie stacje Statoil w Rybniku. Tutaj różnica w cenie przy benzynie 95 oraz oleju napędowym sięga 3 gr. na litrze.
W wakacje będzie drożej
Ostrzegają ogólnopolskie media i podkreślają, że tendencja wzrostowa w zakresie cen paliw w tym okresie, to już niemal tradycja. Po wakacyjnym wzroście ceny powrócą jednak do dzisiejszego poziomu. Warto natomiast przed wyjazdem za granicę zatankować bak do pełna jeszcze w Polsce, ponieważ taniej niż my, mają jedynie kraje Bałkańskie.
Z czego żyją właściciele stacji benzynowych?
Dziś stacje benzynowe znacznie rozszerzyły swa ofertę. Nie zarabiają już tylko na marży pozyskiwanej ze sprzedaży paliwa. - Te stacje, które zaniżają ceny paliwa, kuszą nas byśmy przy okazji tankowania, zrobili zakupy w sklepach lub skorzystali z punktu gastronomicznego. Marże na produktach spożywczych, kosmetykach samochodowych i alkoholu rekompensują przedsiębiorcom „straty” poniesione ze sprzedaży paliwa. Na tych najtańszych, marża za litr benzyny, czy ropy spada nawet do kilku groszy za litr - mówi jeden z pracowników stacji benzynowej w Rybniku, pragnący zachować anonimowość.
(młyn)
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |