Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Odblask to nie obciach, a fajny Trend
Co roku na polskich drogach ginie około 3,5 tyś osób, a szczególnie niepokojąca jest liczba wypadków śmiertelnych z udziałem pieszych, którzy stanowią ponad 30 proc. ofiar. Wrzesień pod tym względem jest miesiącem wyjątkowo tragicznym. Głównie za sprawą dzieci, które rozkojarzone wakacyjnymi wspomnieniami zapominają o podstawowych zasadach poruszania się po drogach. Ale jak pokazują statystyki to nie tylko problem najmłodszych.
Nie jesteśmy krajem bogatym. Niestety nie wszędzie mamy chodniki i bezpieczne przejścia dla pieszych. Nierzadko dzieci w drodze do szkoły pokonać muszą kilka niezwykle kłopotliwych przeszkód. Jeśli nie tory kolejowe, to brak chodnika, a czasem nawet pobocza.
W Parlamencie Europejskim zajmuję się przede wszystkim problemami polskiego przemysłu wydobywczego i energetycznego. Działam też w Komisji Transportu, gdzie z powodzeniem udaje nam się forsować niezwykle istotne dla Polski projekty infrastrukturalne. To sprawy niezwykle dla nas istotne. Od sprawnego transportu rozpoczyna się ścieżka stabilnego rozwoju. To w połączeniu z niezależnością energetyczną zapewnia nam spokojną przyszłość.
Jednak by wszystkie „tryby w maszynie” działały jak należy trzeba jeszcze sporo czasu. Nierozwiązane kwestie w transporcie powodują, iż nasze ulice są zniszczone i zatłoczone, a co najgorsze bardzo niebezpieczne. Przede wszystkim dla pieszych, a zwłaszcza wspomnianych dzieci.
Dlatego z pełnym zaangażowaniem włączyłem się w akcję „Hej Pierwszaku noś odblaski na plecaku”. Inicjatywa ta ma na celu dotarcie do jak największej liczby osób i przekonanie ich do tego, by tak ubierać w jesienno-zimowe wieczory swoje małe pociechy, by były one możliwe szybko zauważalne przez kierowców samochodów. Akcja kierowana jest rzecz jasna do wszystkich uczestników ruchu.
Mało kto wie, iż niewielki odblask przypięty, lub przyszyty do ubrania, czy plecaka powoduje iż osoba taka zostaje zauważona przez nadjeżdżającego kierowcę z odległości nawet kilkuset metrów. Natomiast brak odblasków, a nawet jasnych kolorów ubrań powoduje, iż człowiek zostaje dostrzeżony przez kierowcę dopiero, gdy odległość ta zmniejszy się do kilkudziesięciu metrów. Co bardzo smutne do potrąceń tak „zamaskowanych” ludzi dochodzi nawet na przejściach dla pieszych.
Zapewne wielu kierowców ma w pamięci przypadki, gdy ledwo widoczny pieszy, czy nieoświetlony rowerzysta pojawił się nagle przed samochodem. Zapamiętujemy takie zdarzenia, bo najczęściej od tragedii dzieli nas wtedy tylko cienka linia. Najgorsze jest jednak to, że sami nie bacząc potem na ryzyko ubieramy ciemną odzież udając się na wieczorny spacer. Kolorowe buty, czy też opaski odbijające światło zostawiamy w szafie. Podobnie z odblaskową kamizelką. Coś, co wywołuje u nas reakcję z przymrużeniem oka jest w Europie rzeczą absolutnie normalną. Niech najlepszym przykładem będą dla nas nasi południowi sąsiedzi. Tam niczym nadzwyczajnym jest to, że nawet w pogodny dzień dziecko jadące na rowerze ma na sobie jaskrawy plastron. Być może konieczna jest zmiana przepisów regulujących te kwestie. Cieszę się, że ostatnia nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym, jaką posłowie przegłosowali w czerwcu, zakłada obowiązek używania elementów odblaskowych takich jak kamizelki lub opaski przez wszystkich pieszych poruszających się po zmierzchu po drogach poza terenem zabudowanym. Obowiązek ten będzie dotyczył wszystkich dróg, także tych najmniejszych - powiatowych i gminnych. Niestety nowelizacja wejdzie w życie dopiero za rok. Dłuższy okres pozwoli na przeprowadzenie kampanii społecznej, która będzie miała uświadomić Polaków, że podczas nocnej wędrówki na skraju drogi niezbędne będzie noszenie odblasków.
Zmiany są jednak konieczne i musimy je zacząć już teraz od siebie. W innym wypadku kolejny rok z rzędu mówić będziemy o śmiertelnie potrąconych pieszych w ponure jesienne wieczory. Apogeum nadejdzie jak zawsze w Dzień Wszystkich Świętych. Pamiętajmy zatem o odblaskach nie tylko na plecaku dziecka przed wyjściem do szkoły, ale także o nas samych w drodze do pracy czy na spacer. Odblask to nie obciach, a fajny Trend.
Bogdan Marcinkiewicz, Poseł do Parlamentu Europejskiego, członek Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii oraz Transportu i Turystyki. Jego głównym zakresem prac jest szeroko pojęta energetyka, w tym sytuacja górnictwa i gazu łupkowego oraz transport. Współorganizator Europejskich Dni Węgla w PE. Inicjator Europejskiego Stołu ds. Gazu Łupkowego. Propagator akcji związanych z bezpiecznym poruszaniem się na drodze. Jest również szczególnie wyczulony na wszelkie inicjatywy promujące Śląsk. Więcej informacji www.bogdanmarcinkiewicz.pl
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Ogłoszenia | Pokaż wszystkie » |
Niestety nie ma jeszcze żadnych ogłoszeń
Telegraf | Pokaż wszystkie » |