Podejrzany o wywołanie fałszywego alarmu w rękach policjantów

Do zdarzenia doszło w czwartek ok. 10.00. Anonimowy rozmówca powiadomił pracownika sądu o tym, że w budynku jest bomba. Natychmiast podjęto decyzję o ewakuacji prawie 200 osób oraz o zamknięciu dróg wokół budynku sądu. Przez kilka godzin policjanci sprawdzali czy w pomieszczeniach nie podłożono niebezpiecznego materiału. Jak się okazało był to fałszywy alarm.  Rybniccy "kryminalni" zatrzymali w piątek mężczyznę podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu w sądzie. 30-latek z Chorzowa usłyszał już zarzut. Zatrzymany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. W tej sprawie prowadzone jest śledztwo. Mężczyźnie grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

źródło: KMP Rybnik