Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
List motywacyjny jako uzupełnienie CV
Wielu pracodawców wymaga od kandydata w procesie rekrutacyjnym oprócz CV list motywacyjny. Stanowi on poświadczenie motywacji potencjalnego pracownika, zaangażowania i chęci do podjęcia zatrudnienia w konkretnej firmie. Z drugiej strony źle napisany list może zniechęcić rekrutera równie skutecznie, co niepoprawna forma CV. Jakich pułapek przy tworzeniu takiego tekstu uniknąć? Jak stworzyć dokument stanowiący idealny załącznik do życiorysu? Wystarczy kierować się kilkoma prostymi zasadami.
List motywacyjny spełnia przede wszystkim jedno zadanie ma zainteresować potencjalnego pracodawcę. To również doskonała okazja dla osoby rekrutującej, którą zainteresowało CV, ale wciąż nie jest pewna czy zaprosić kandydata na rozmowę kwalifikacyjną. Kilka dodatkowych zdań o danej sobie, jej osiągnięciach, zaletach, czy cechach charakteru może pomóc w podjęciu ostatecznej decyzji.
Wysyłać czy nie wysyłać?
Warto pamiętać, że list motywacyjny nie zawsze jest koniecznym wymogiem. Generalnie należy go dodać do CV jedynie wtedy, kiedy autor ogłoszenia wyraźnie sobie tego zażyczył, w przeciwnym razie należy się spodziewać, że nie zostanie on nawet przeczytany, a cała praca pójdzie na marne. Nie warto również pisać listu motywacyjnego w przypadku aplikacji na stanowisko niskiego szczebla, a już tym bardziej, kiedy kandydat nie potrafi się zaprezentować w tych kilkunastu zdaniach, ponieważ nie mam na przykład żadnego doświadczenia lub istotnych osiągnięć. Czasami lepiej wysłać tylko dobrze napisane CV, niż byle jak stworzony komplet dokumentów aplikacyjnych.
Jak napisać?
Autorowi listu motywacyjnego powinien przyświecać jeden cel: zaciekawienie pracodawcy. Nie należy rozpisywać się o tym, czego oczekuje od zatrudnienia w danej firmie. Warto natomiast podkreślić to, co firma zyska dzięki zatrudnieniu naszej osoby. Rekrutacja na każde stanowisko to swojego rodzaju kampania reklamowa, a CV oraz list motywacyjny, a coraz częściej również aktywność w portalach społecznościowych to jej podstawowe narzędzia. Można skupić się w liście na kilku aspektach takich jak doświadczenie, wykształcenie, osiągnięcia oraz umiejętności przydatne w danej branży. Warto także pamiętać o poprawności językowej, w razie wątpliwości można sprawdzić zasady ortografii i gramatyki w internetowym słowniku języka polskiego.
Po napisaniu listu warto do nie wrócić następnego dnia. To prosty zabieg, dzięki któremu kandydat będzie miał możliwość poprawy ewentualnych błędów. List motywacyjny nie może być dłuższy, niż jedna strona A4. Warto również zastanowić się przez chwilę nad niestandardowym rozpoczęciem i zakończeniem listu, co może dodatkowo zainteresować rekrutera radzi specjalista z redakcji regionalnych portali pracy.
O czym warto pamiętać?
Pisanie listu motywacyjnego to sztuka wyboru najważniejszych informacji na swój temat. Forma dokumentu nie może być zbyt długa, ponieważ pracodawca zwyczajnie nie będzie miał czasu na przeczytanie całości. Ze swojego doświadczenia trzeba wybrać tylko te stanowiska, które mogą być istotne z perspektywy konkretnej rekrutacji. Nie warto obawiać się natomiast pisania o swoich osiągnięciach podkreślających profesjonalizm i bogate doświadczenie. Wszelkiego rodzaju specjalistyczne umiejętności również można wymienić w liście motywacyjnym. Trzeba jednak poprzeć je konkretnymi sytuacjami w przeciwnej sytuacji pracodawca potraktuje je jako puste słowa i nie będzie miał możliwości, aby się do nich odnieść. Jeśli CV oraz list motywacyjny ma podobną formę graficzną i miejsce z danymi kontaktowymi na przykład pod zdjęciem to warto skorzystać z ciekawego sposobu i zamieścić tam również krótki profil zawodowy, czyli tekstu reklamującego osiągnięcia kandydata oraz cele związane z dalszym rozwojem kariery. Może on również zawierać odnośnik do profilu w mediach społecznościowych związanych z pracą, na przykład goldenline.pl
Artykuł został przygotowany przy współpracy z portalem pracarybnik.info
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |