Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Dwa pożary samochodów
Wczorajszego dnia rybniccy strażacy musieli interweniować do dwóch przypadków pożaru samochodów. Co mogło być tego przyczyną? – To prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej – mówi rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Rybniku, Bogusław Łabędzki. Straty łączne: 10 tys. złotych.
Do pierwszego pożaru doszło rankiem, na ulicy Przemysłowej. Z komory silnika peugeota boxera wydobywał się ogień. – Nasza interwencja polegała na otwarciu maski samochodu i ugaszeniu pożaru. Wszystkie przewody zostały popalone. Jak na razie szacowane są straty na 5 tysięcy złotych – mówi Bogusław Łabędzki.
Drugi pożar miał miejsce około godziny 17:10 w Przegędzy, koło Rybnika. – W tym przypadku również mogło dojść do zwarcia instalacji. Stojący na ulicy Leśnej samochód marki fiat uległ całkowitemu spaleniu. Nadpaleniu ucierpiało też stojące obok audi. Straty, tak jak w poprzednim przypadku, szacuje się na 5 tysięcy złotych – informuje rzecznik prasowy PSP w Rybniku.
Niewykluczone, że przyczyną pożarów mogły być mrozy i wilgoć, która osadziła się na kablach. – To prawdopodobne, ale nie jesteśmy tego w stu procentach pewni. Tak naprawdę do zwarcia instalacji elektrycznej w samochodzie może dojść w każdym momencie – wyjaśnia strażak.
BuFu
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |