Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Bo do roślin trzeba mówić...
W wystawie lilii, która odbyła się w miniony weekend, wzięły udział tłumy mieszkańców Rybnika i okolic. Niektórzy sami hodują kwiaty, inni chcieli się po prostu napawać ich pięknem. Byli też tacy, który przyszli, by kupić nową roślinę do ogrodu lub mieszkania. Wszyscy podkreślali, że Rybnik jest wyjątkowo ukwieconym miastem.
Barbara Magiera, emerytka
Wybrałam się na wystawę, bo chciałam kupić sobie roślinkę do ogrodu. Mam już czerwone i niebieskie kwiaty. Chciałam znów coś czerwonego, ale ostatecznie wybrałam kolor żółty. Lubię kwiaty i trzeba podkreślić, że w Rybniku ich nie brakuje. Nie wiem, jak jest na dzielnicach, ale centrum wygląda przepięknie.
Ludmiła Mierzejewska, fizjoterapeutka
Interesuje się kwiatami. W ogrodzie mamy dużo lilii i w ogóle dużo innych kwiatów. To głównie zasługa mojej mamy, ale kiedy tylko czas mi pozwala, to również pracuję w ogrodzie.
Basia Grieger, psycholożka i promotorka zdrowia
Nie pierwszy raz jestem na wystawie kwiatów w Rybniku. Przychodzę, by podziwiać piękno roślin. Fotografuję je, bo nie sposób mieć ich tyle wokół i nie ulec ich urokowi. Jestem dumna z mojego miasta, że tak dba o zieleń i kwiaty. Rybnik z tego słynie. Mamy pięknie ukwiecone ronda i skwery.
Aniela Atachim, emerytka
Już ponad 40 lat hoduję kwiaty w ogrodzie, zupełnie amatorsko. To mnie odpręża, relaksuje, uspokaja. Mam irysy, lilie i róże. Nie ma nic przyjemniejszego niż popracować w ogrodzie albo wypić kawę wśród tych wszystkich kwiatów.
Halina Wawrzyniak, bezrobotna
Kwiaty wprowadzają w nasze życie miłość i radość. Żeby cieszyły oko i pięknie rosły trzeba do nich mówić. Miałam w domu benjamina, który nie chciał rosnąć. 10 lat nawet nie drgnął. Więc w końcu mu powiedziałam: jak chłopie nie urośniesz, to cię wyrzucę. Poskutkowało! To samo moja znajoma zrobiła z fikusem. Kwiaty trzeba pielęgnować, dbać o nie, ale również z nimi rozmawiać.
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |