Ogłoszenia urzędowe | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Każdy płaci za wodę i... windykację?
– Każdy mieszkaniec Rybnika będący klientem PWiK jest traktowany przez to przedsiębiorstwo z definicji jako klient nieuczciwy – bulwersuje się radna Monika Krakowczyk-Piotrowska. O co chodzi? O to że wszyscy, nawet ci, którzy nie zalegają z płatnościami, są obciążani „uśrednionymi kosztami windykacji”.
Podczas ostatniej sesji radna Monika Krakowczyk-Piotrowska poprosiła prezydenta Adama Fudalego o interwencję w stosunku do działań PWiK w Rybniku. - Na jednym ze spotkań uzyskałam informację, która mnie, nie tylko jako radną, ale również jako mieszkankę Rybnika i klienta PWiK zbulwersowała – podkreśliła radna. – Okazuje się, że opłata za usługę „odczyt wodomierza i rozliczenia należności” zawiera w sobie m.in. uśredniony koszt windykacji. Tym samym każdy mieszkaniec Rybnika jest traktowany przez to przedsiębiorstwo z definicji jako klient nieuczciwy i nie płacący swoich zobowiązań w terminie – argumentowała.
Zdaniem radnej, mieszkańcy, którzy rzetelnie wywiązują się ze swoich zobowiązań, nie powinni być obciążani uśrednionymi kosztami windykacji. - Przypominam, iż w przypadku prowadzenia działań windykacyjnych najpierw na drodze sądowej, następnie na komorniczej, na każdym etapie PWiK otrzymuje zwrot poniesionych kosztów – zaznaczyła Monika Krakowczyk-Piotrowska.
Karolina Wacławiec, rzecznik prasowy PWiK przyznaje, że jednym ze składników abonamentu jest opłata windykacyjna. - Jeden ze składników abonamentu zawiera w sobie koszty związane z rozliczaniem należności polegającym zarówno na wystawieniu faktury jak i zamknięciem procesu rozliczeń z klientem, również poprzez monitowanie klientów opóźniających się z zapłatą swoich zobowiązań – tłumaczy. Okazuje się, że monity drukują się wraz z rozliczeniem należności przy wystawianiu faktury, żeby zminimalizować koszty informowania klientów o zaległościach płatniczych.
Rzecznik dodaje też, że we wniosku taryfowym opracowywanym zgodnie z przepisami prawa przez PWiK w pozycji „opłata za odczyt i rozliczenie należności” są podane wszystkie rodzaje kosztów branych pod uwagę przy kalkulacji tejże opłaty. Są to koszty materiałów, usługi pocztowej, programów służących do rozliczeń należności z klientami, płac pracowników dokonujących odczytów i płac pracowników wystawiających faktury oraz rozliczających płatności. - Rozliczanie należności to również monitowanie, które w PWiK Rybnik odbywa się przez generowanie wezwań na fakturach bieżących. Ne ma uzasadnienia ekonomicznego, by prowadzić odrębną ewidencję kosztów wystawiania wezwań do zapłaty. Sformułowanie „uśredniony koszt” oznacza sumę kosztów, które wymieniamy powyżej podzieloną przez prognozowaną ilość odczytów w danym roku obowiązywania taryf – przekonuje.
Zapewnia też, że koszty sądowe i komornicze nie wpływają na wysokość taryfy za wodę oraz ścieki i są egzekwowane na drodze sądowej i komorniczej bezpośrednio od dłużnika. Jest jedno „ale”. Bo przecież należności nie zawsze można odzyskać. - Nie odzyskane należności stanowią stratę przedsiębiorstwa i są traktowane jako należności nieregularne – stwierdza rzecznik. Ustawodawca przewidział więc, że są one brane pod uwagę podczas kalkulowania taryfowych stawek i opłat za wodę i ścieki.
Zdaniem PWiK w Rybniku wywiązała się niepotrzebna „debata” na temat zasadności wyznaczonych przecież przez ustawodawcę reguł postępowania wszystkich działających na terenie całego kraju przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych w zakresie kalkulowania i stosowania taryf stawek i opłat za wodę i ścieki.
(m)
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |