Pasjonat historii znalazł niewybuch w Książenicach. Interweniowali saperzy

O fakcie tym powiadomiono policję, która potwierdza, że w sobotę, 24 lutego odnotowała taką interwencję. Policjanci udali się na miejsce znaleziska, po czym potwierdzili informację ze zgłoszenia. Prawdopodobnie był to pocisk czołgowy. Na miejsce wezwano patrol saperski. Wojskowi z Gliwic pojawili się na miejscu w niedzielę, do czasu ich przyjazdu miejsce zabezpieczali mundurowi z komisariatu w Czerwionce-Leszczynach. Na szczęście nie było konieczności ewakuacji, gdyż najbliższe zabudowania znajdowały się w odległości około 1500 metrów od miejsca, w którym znaleziono "pamiątkę" z okresu II Wojny Światowej.

Jak informują poszukiwacze, był to najprawdopodobniej pocisk przeciwpancerny z czołgu T-34 (vide "Rudy" z serialu "Czterej pancerni i pies" - przyp. red.). Nie było to jednak jedyne znalezisko dokonane przez pasjonatów historii w trakcie minionego weekendu. Odkryli kilka ciekawych, zdecydowanie bardziej bezpiecznych przedmiotów. Jednym z nich była moneta Aleksandra Jagiellończyka - półgrosz koronny, pochodząca z okresu 1501-1506.